„Unikalność naszego rozwiązania bazuje na streamingu utrzymującym się na stabilnym poziomie 45 klatek na sekundę z opóźnieniem nieprzekraczającym więcej niż 35 milisekund” – tłumaczy Rafał Krochmal z RemoteMyApp.
Serwis działa podobnie jak Netflix, z tą różnicą, że zamiast filmów i seriali oferuje gry komputerowe. Wystarczy zalogować się do konta, wybrać interesujący nas tytuł i rozpocząć rozgrywkę.
Vortex wyróżnia się na tle innych serwisów tego typu faktem, że do poprawnego działania nie wymaga instalacji żadnych wtyczek. Zabawa jest możliwa bezpośrednio w przeglądarce Chrome.
Szczecinianie zapewniają, że są obecnie w trakcie rozmów z sieciami kablowymi. Ich celem jest udostępnienie usługi na Smart TV i w systemie Android TV. W przeciągu najbliższych tygodni serwis będzie dostępny w wybranych sieciach w wielu państwach. Technologia zostanie także zaimplementowana na platformach związanych z grami – m.in. w Kinguinie.
Obecnie w bibliotece dostępnych gier można znaleźć głównie darmowe, sieciowe tytuły. Jest też Warhammer 40K: Eternal Crusade, Dropzone czy Minecraft Story Mode. Pełną listę można znaleźć w tym miejscu.
Miesięczna subskrypcja serwisu Vortex kosztuje 10 dolarów.
Źródło: Vortex