Stanów Zjednoczonych, którzy nauczyli je obsługi joysticków.
Świnie w świecie gier
Dokładniej mówiąc, badacze z USA wytrenowali cztery świnie – dwie rasy Yorkshire (Hamlett i Omelette) i dwie mikro świnki Panepinto (Ebony oraz Ivory). Pierwsze miały po trzy miesiące, a drugie po dwa lata. Udało się nauczyć je korzystania z joysticka w celu realizacji zadania o charakterze gry wideo, co jest naprawdę niemałym osiągnięciem.
Joystick, którym kierowały zwierzęta, pozwalał na poruszanie po umieszczonym przed nimi niewielkim ekranie kursora. Zadaniem świń było trafienie kursorem w cel zlokalizowany na jednym z brzegów monitora. Gdy jednej z nich się to udawało, automat nagradzał ją przysmakiem.
Eksperyment zaprojektowano tak, aby po każdej udanej próbie zmieniał się poziom trudności zadania. Początkowo zwierzęta miały trafić w jeden z czterech celów, potem w jeden z trzech, jeden z dwóch, pojedynczy cel, a na koniec także pojedynczy cel, ale zmieniający swój rozmiar.
Co ciekawe, prosięta grały w stworzoną dla nich grę nawet wtedy, gdy dyspenser z żywnością się zepsuł. Zwierzęta podejmowały wówczas kolejne próby w reakcji na słowną zachętę ze strony badaczy.
Satysfakcjonujące rezultaty
Która ze świń powinna wiązać swoją przyszłość z e-sportem? Podczas eksperymentów największą dokładnością cieszyła się Ivory, która w kwestii uderzania w pojedyncze cele zostawiała pozostałe zwierzaki daleko w tyle, a w szczególności Omelette. Niemniej, naukowców zadziwiło każde ze zwierząt. Ich zdaniem wyniki żadnej ze świń nie był dziełem przypadku.
„Do pewnego stopnia wszystkie [świnie] zrozumiały powiązanie joysticka z ruchem kursora.”, powiedziała dr Candace Croney, jedna z autorek pracy poświęconej eksperymentowi. „Ten typ badań jest bardzo ważny, ponieważ, tak jak w przypadku wszystkich czujących istot, sposób, w jaki wchodzimy ze świniami w interakcje i to, co z nimi robimy, ma na nie wpływ i ma dla nich znaczenie.”
Rzecz jasna, świnie nigdy nie będą w stanie pokonać w grach takich zwierząt jak szympanse, które posiadają w swoim arsenale przeciwstawne kciuki. Tak czy siak zadziwiające jest, że te w ogóle potrafią grać.
Źródło: Frontiers in Psychology, fot. tyt. Eston Martz/Pennsylvania State University