Take-Two oskarża jednego z twórców modyfikacji
Jeśli śledzicie losy fanowskiej strony gier od m.in. Rockstar Games, to z pewnością jesteście świadomi podejścia ich wydawcy – konglomeratu Take-Two. Jest on znany z grożenia i pozywania twórców popularnych modyfikacji. Polityka firmy stała się nieco zaostrzona przed debiutem odświeżonych wersji GTA III, GTA: Vice City oraz GTA: San Andreas. Jak się okazuje, właśnie mamy do czynienia z kolejną falą kłopotów.
Wszystko za sprawą jednego z użytkowników. Luke Ross od pewnego czasu zajmuje się produkcją modyfikacji, które pozwalają na zabawę w konkretne produkcje przy wykorzystaniu zestawów VR. Do tej pory udało mu się stworzyć tego usprawnienia do Grand Theft Auto 5, Red Dead Redemption 2 oraz kilku gier z serii Mafia. Wszystko było super do momentu, aż do twórcy odezwało się Take-Two.
Wydawca zwrócił się do niego z „prośbą” usunięcia fanowskich treści. Wszystko z powodu rzekomego łamania amerykańskiej ustawy o ochronie praw autorskich (DMCA – Digital Millennium Copyright Act). Oczywiście twórca nie zgadza się z zarzutami i twierdzi, że żadna ze stworzonych przez niego modyfikacji nie wykorzystywała oprogramowania będącego własnością firmy.
Osoby zarządzające serwisem Patreon mają skontaktować się z kilkoma pracownikami Take-Two, co być może pozwoli na dojście do jakiegoś rodzaju ugody. Nierozwiązaną kwestią pozostają też prawdziwe powody decyzji wydawcy odnośnie do zażądania usunięcia modyfikacji. Być może w produkcji znajdują się podobne projekty? Kto wie.
Źródło: The Verge