Nie wiem czy podobnie jak ja pamiętacie branżę gier z lat 90′ ubiegłego wieku. W produkcjach z tamtych czasów z lubością deweloperzy ukrywali całe mnóstwo różnej maści sekretów, których odnajdywanie sprawiało graczom kolosalną satysfakcję. Jedną z takich gier był DOOM. Dziś premierę ma najnowsza odsłona tej serii i miło mi poinformować, że DOOM Eternal również zaskakuje easter eggami – i to całkiem często! Ta niespodzianka spowodowała u mnie opad szczęki.
Wyobraźcie sobie, że w DOOM Eternal twórcy zaserwowali możliwość zagrania w pełną wersję DOOMa z 1993 roku. Aby to zrobić, należy na przestrzeni kampanii wykazać się chęcią odnajdywania rozsianych po różnych etapach dyskietek. Po zebraniu 14 ich sztuk trzeba udać się do komputera, znajdującego się w Fortecy Zagłady, pełniącej w grze funkcję bazy.
Twórcy z id Software zadbali o to, aby cały ten niezwykle satysfakcjonujący proces utrzymać w ciekawym klimacie. O postępie w zbieraniu niezbędnych dyskietek informuje gracza rzeczony komputer, który wyświetla go w formie instalatora. Po ukończeniu instalacji gra The Ultimate Doom wyświetlana jest nie na pełnym ekranie, a… na monitorze wirtualnego PCta.
Zobaczcie jak odblokować grę The Ultimate DOOM wewnątrz gry DOOM Eternal:
Źródło: Grynieznane