{reklama-artykul}
Pasjans to dla wielu posiadaczy pecetów z Windowsem wręcz ikoniczna produkcja. Ta niesamowicie popularna gra karciana przez lata była elementem składowym OS-a od Microsoftu i choć teraz znajdziemy ją w Microsoft Store, to nadal cieszy się olbrzymim zainteresowaniem, zwłaszcza starszych graczy. Jest jednak pewien jegomość, który na rozwiązywanie kolejnych partii poświęcił naprawdę spory kawałek swojego życia.
Pasjans to dla wielu posiadaczy pecetów z Windowsem wręcz ikoniczna produkcja. Ta niesamowicie popularna gra karciana przez lata była elementem składowym OS-a od Microsoftu i choć teraz znajdziemy ją w Microsoft Store, to nadal cieszy się olbrzymim zainteresowaniem, zwłaszcza starszych graczy. Jest jednak pewien jegomość, który na rozwiązywanie kolejnych partii poświęcił naprawdę spory kawałek swojego życia.
Jeden z użytkowników Reddita pochwalił się bowiem, że jego 72-letni ojciec rozegrał już ponad 50 tysięcy partii w pasjansie typu FreeCell. Jego wynik to – dokładnie – 50046 zwycięstw na 50061 gier. Oznacza to, że poniósł on zaledwie 15 porażek, a jego skuteczność wynosi aż 99,9%.
Ile czasu zajęło temu panu osiągnięcie takiego wyniku? Przez ostatnie cztery lata poświęcał on zabawę dziennie mniej więcej 1-2 godziny. Cóż, nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować logicznego myślenia, i choć pasjans FreeCell jest znacznie łatwiejszy od klasycznej odmiany Klondike, to i tak osiągnięty rezultat zdecydowanie budzi szacunek.
źródło: PCGamesN