Zazwyczaj zabezpieczenia Denuvo padały po kilku tygodniach od wydania gry. Czas ten pozwalał wygenerować zadowalającą sprzedaż tytułu, gdyż mniej uczciwi gracze nie byli kuszeni wizją pobrania produkcji z torrentów i część nich kierowała się do sklepów.
Sprawa zaczęła się jednak zmieniać już kilka miesięcy temu. To właśnie wtedy zabezpieczenia Resident Evil 7 zostały złamane w zaledwie kilka dni od premiery. Piraci nauczyli się walczyć z Denuvo, przez co piracka wersja RiME także pojawiła się niedługo po debiucie oryginału, a Tekken 7 został złamany w 4 dni.
Największa porażka Denuvo
Wczoraj na rynku zadebiutowała kolejna część popularnej serii strategii – Total War: Warhammer 2. Tytuł był oczywiście chroniony przez Denuvo. „Chroniony” to jednak niezbyt fortunnie dobrane słowo, gdyż zabezpieczenia padły w zaledwie kilka godzin od premiery.
Tym samym Denuvo po raz kolejny okazało się nieskuteczne. Nie to jest jednak dla firmy najgorsze. Straciła ona argument, którym zawsze się posługiwała. Twórcy DRM-u wskazywali, że ich narzędzie ma powstrzymać pojawienie się pirackiej wersji gry zaraz po premierze, by większa liczba osób zdecydowała się na zakup oficjalnego wydania. W przypadku nowego Total War nawet to się nie udało.
Może to sprawić, że coraz mniej deweloperów będzie się decydować na implementację Denuvo. Firma nie zwraca bowiem pieniędzy nawet w przypadku, gdy gra zostanie zhakowana już w pierwszym dniu po debiucie.
Źródło: Torrent Freak