Gracze wzywają firmę Ubisoft do wytłumaczenia się z prowadzonej polityki. Chodzi tutaj o rzekome usuwanie The Crew z bibliotek użytkowników, co ma być niezgodne z prawem konsumenckim. Użytkownicy twierdzą, że produkt został bowiem legalnie zakupiony i nawet wyłącznie serwerów nie upoważnia wydawcy do wykonywania aż tak drastycznych kroków. Kto w tym sporze ma rację?
Ubisoft nie chce, by ludzie nawet pamiętali o The Crew
Ostatnie tygodnie są niezbyt korzystne dla francuskiego koncernu. Doszło bowiem do wyłączenia serwerów The Crew, co rozwścieczyło wiele osób. Powstała nawet akcja apelująca o zaprzestanie niszczenia rynku gier wideo. Branża pozostaje jednak niewzruszona i ani myśli o zmianie sposobu monetyzacji swoich projektów – przynajmniej teraz, gdy generują one ogromne ilości pieniędzy. Swojego zdania nie zmienił także sam zainteresowany.
- Sprawdź również: mObywatel ważny w całej Unii Europejskiej. Jeden warunek
Ubisoft nie od dziś twierdzi, że samo kupienie gry nie oznacza zostania jej właścicielem. Ma to trochę sensu, choć tak dosadna wypowiedź raczej doskonale ilustruje to, jakim podejściem kieruje się firma. Rezygnacja ze wsparcia popularnej wyścigówki była potwierdzeniem tego stanu rzeczy, lecz użytkownicy nie sądzili, iż wydawca pokusi się o wykonanie kolejnego kroku. Co tym razem?
Sporo internautów zaczęło donosić o nietypowej sytuacji. Kilka tygodni po wyłączeniu serwerów The Crew dostrzeżono brak gry w bibliotece usługi Ubisoft Connect. Na początku myślano, iż to swego rodzaju błąd, lecz najwidoczniej tak nie jest. Sprawę nagłośniło kilku popularnych twórców internetowych nawołujących do sprawdzenia czy produkcja wciąż znajduje się na kontach. Dosyć słabo, prawda?
Europejscy konsumenci jasno dają do zrozumienia, że taka praktyka najprawdopodobniej jest nielegalna na terenie Unii Europejskiej. Mowa przecież o zabraniu przedmiotu, za który ktoś zapłacił. Nagłe cofnięcie licencji wkurzyło posiadaczy tytułu – domagają się oni stosownych wyjaśnień ze strony firmy. Czy takie się pojawią? Trudno powiedzieć, pozostaje uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Jaki jest tego cel?
Brak dostępu do nabytej zawartości jest dosyć zastanawiający, choć zapewne Ubisoft chce uchronić się przed próbą stworzenia wielkich fanowskich projektów wskrzeszających The Crew – zapowiedziano ich przynajmniej kilka. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wkrótce część osób powróci do wieloosobowej zabawy. Wydawca zdaje się mieć zupełnie inne plany i niestety to on ma teraz większą władzę.
- Przeczytaj również: 14 lat temu udostępnił w sieci tajne dokumenty USA. Teraz może wyjść na wolność
Jeśli więc w przeszłości kupiliście The Crew, to koniecznie sprawdźcie czy wciąż posiadanie grę w swojej bibliotece. Następnie warto zwrócić się do pomocy technicznej i zadać pytanie odnośnie do powodu podjęcia takiej agresywnej decyzji.
Źródło: The Gamer / Zdjęcie otwierające: Ubisoft