Gregory West z Uniwersytetu w Montrealu opublikował interesujące badanie w miesięczniku Molecular Psychiatry. Według niego długotrwałe granie w strzelanki pierwszoosobowe może prowadzić do zubożenia naszego mózgu.
Przeprowadzone przez niego eksperymenty trwały przez cztery lata. Grupa osób w wieku od 18 do 30 lat miała grać w FPS-y przynajmniej 6 godzin w tygodniu. Badani nigdy wcześniej nie mieli styczności z grami wideo.
Jak się okazuje, w 85% przypadków odnotowano zanik istoty szarej w hipokampie. To część mózgu, która odgrywa szczególną rolę w przenoszeniu pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej, a także w orientacji przestrzennej.
Gregory West wyjaśnia, że osoby z mniejszą ilością istoty szarej w hipokampie są bardziej podatne na zespół stresu pourazowego i depresję. W podeszłym wieku możliwe jest natomiast występowanie Alzheimera.
Potrzeba więcej badań
Pomimo dość interesujących wniosków profesor wyjaśnia, że potrzeba znacznie więcej badań, by móc powiązać pierwszoosobowe strzelanki z utratą sprawności mózgu. Aby określić, czy tego typu gry rzeczywiście zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia Alzheimera, wymagane są dekady eksperymentów. Cztery lata badań to zdecydowanie za mało.
Źródło: CBC News