Kolejna gra z serii Wiedźmin zapowiedziana
Szczegółów projektu jeszcze nie zdradzono – wiadomo wyłącznie, iż doczekamy się rozpoczęcia kolejnego rozdziału w historii marki. Paweł Zawodny, dyrektor ds. technologii w CD Projekt RED, skomentował temat produkcji oraz zmiany silnika w następujący sposób:
Jednym z kluczowych filarów RED 2.0 — transformacji, którą obecnie przechodzi studio — jest większy nacisk na technologię i właśnie to działanie leży u podstaw naszej współpracy z Epic Games. Naszym celem nie było po prostu pozyskanie licencji na silnik; razem z naszymi partnerami widzimy tę współpracę jako pierwszy krok w długiej i owocnej współpracy. W przypadku wcześniejszych gier studia, rozwój i przygotowanie REDengine pod dany tytuł wymagało znacznych zasobów i nakładu pracy. Dlatego niezwykle ważne było dla nas, aby w przypadku kolejnej gry CD PROJEKT RED wyznaczyć kierunek technologiczny tak szybko, jak to możliwe. Współpraca, którą nawiązaliśmy podniesie efektywność w procesie produkcji, a także jej przewidywalność. Jednocześnie dzięki niej otrzymamy dostęp do narzędzi do tworzenia gier z najwyżej półki. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć jakie niesamowite przygody uda nam się stworzyć w Unreal Engine 5!
https://t.co/XtbfqscMWr pic.twitter.com/eK6ZIbfLRa
— The Witcher (@witchergame) March 21, 2022
Przy tworzeniu Unreal Engine 5 jednym z naszych celów było umożliwienie zespołom deweloperskim tworzenia dynamicznych otwartych światów łączących niespotykaną dotychczas skalę i jakość oprawy graficznej. Cieszymy się, że możemy współpracować z CD PROJEKT RED i wspólnie przesuwać granice tego, co możliwe jest w dziedzinach rozgrywki i opowiadania historii w grach. Wierzymy, że na naszych działaniach skorzysta na przestrzeni kolejnych lat cała społeczność twórców gier.
Przypominamy – ostatni duży tytuł w wiedźmińskim uniwersum ukazał się w maju 2015 roku. Wiedźmin 3: Dziki Gon doczekał się potem dwóch sporych dodatków, które zyskały uznanie społeczności. Przed deweloperami z CD Projekt RED stoi więc teraz ogromne wyzwanie – trzymamy kciuki, choć zapewne o Wiedźminie 4 nie dowiemy się już w tym roku zbyt wiele.
Źródło i foto: CD Projekt RED