To koniec Wiedźmina: Pogromcy Potworów
Zaledwie wczoraj informowaliśmy Was o planowanym zakończeniu wsparcia gry GWINT – tytuł jeszcze przez rok wzbogacany będzie o nowości, potem narzędzia potrzebne do jego rozwoju otrzyma społeczność. Teraz natomiast dowiedzieliśmy się o kolejnym przedsięwzięciu niekoniecznie spełniającym oczekiwania finansowe firmy CD PROJEKT.
Pracownicy studia Spokko przekazali informację o zamknięciu gry Wiedźmin: Pogromca Potworów. Serwery zostaną wyłączone dokładnie 30 czerwca 2023 roku, natomiast karta produktu zniknie z App Store i Google Play nieco wcześniej, bo 31 stycznia 2023 roku. Jak możemy wyczytać w oficjalnym oświadczeniu twórców:
Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy umożliwić Wam stanie się wiedźminami niemalże z krwi i kości. Dzięki wykorzystaniu geolokalizacji i technologii rzeczywistości rozszerzonej mieliście szansę toczyć pojedynki z potworami ze świata Wiedźmina w świecie realnym. To właśnie było powodem, dla którego Pogromca Potworów oferował tak unikalnie wiedźmińskie przeżycia. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za wsparcie i cieszymy się, że mogliśmy podzielić się z Wami naszą grą. Ta wielka przygoda, pełna wciągających zadań i wyjątkowych wydarzeń, nie byłaby możliwa bez Was, naszej niesamowitej społeczności — razem pokonaliśmy ponad 100 milionów potworów!
Źródło: Spokko
Jako powód podjęcia takiej dezycji podano „niespełnienie biznesowych oczekiwań” oraz „zmiany w strategii grupy CD PROJEKT”. Gracze zwracają także uwagę na niedostarczanie wielu interesujących aktualizacji zawartości oraz agresywną politykę monetyzacji, co zapewne także wpłynęło na popularność tytułu. Okej, ale co dalej ze spółką Spokko? No cóż, ona także przestanie istnieć – przynajmniej w pewnym sensie.
Nie będzie ona już osobnym bytem, bowiem połączy się z grupą CD PROJEKT S.A. Część pracowników dołączy do głównych zespołów i zajmie się rozwojem wiodących projektów. Wiele osób straci jednak pracę, lecz zarząd obiecuje „dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić wsparcie na nowej ścieżce kariery”. Niewątpliwie mówimy więc o dosyć negatywnym zdarzeniu.
Wygląda więc na to, że CD PROJEKT powoli wygasza wszystkie pomniejsze projekty. Nie mówimy tu raczej o wielkim zaskoczeniu, miejmy jednak nadzieję, że te zmiany pozytywnie wpłyną na rozwój przedsięwzięć mających większy potencjał finansowy.
Źródło: Spokko