Geraltem możemy pokierować także w Fortnite
Fortnite stosunkowo szybko przeszedł do kolejnego etapu rozwoju. Rozdział trzeci trwał bowiem tylko niespełna rok – był on jednak dosyć mocno krytykowany przez społeczność, więc zapewne Epic Games zdecydowało się na przyspieszenie planów wydawniczych. Dlatego też już dziś gracze mogą cieszyć się kolejną turą wywracania zasad rozgrywki do góry nogami. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Okej, zacznijmy od „najważniejszej” informacji, czyli obecności Geralta w Karnecie bojowym. Zostanie on udostępniony w „późniejszej części sezonu” pierwszego i zapewne będzie można odblokować go poprzez wykonanie serii zadań. Ta wyjątkowa skórka dla postaci z pewnością przypadnie do gustu fanom gier od CD PROJEKT RED oraz zwolennikom książek autorstwa Andrzeja Sapkowskiego.
Źródło: Epic Games
Atrybutami dobrze znanej postaci będą rzecz jasna dwa miecze, kusza oraz opcja rzucania znaków wzbogacona animacją widoczną na łamach poniższego zwiastuna. Geralt prezentuje się naprawdę okazale i z pewnością część graczy już niedługo zdecyduje się na jego wykorzystanie. Oczywiście to nie jedyny bohater pozyskany przez firmę Epic Games.
Jeśli zaś chodzi o inne nowości obecne w Rozdziale 4, to z pewnością należy wspomnieć o przeprojektowanej wyspie, która teraz unosi się w powietrzu. Nie zabraknie tam nieznanych do tej pory miejsc w postaci cytadeli „Wiecznego”, kopalni Obłupana Odkrywka czy brutalnego bastionu. Gracze muszą przygotować się także na obecność motorów crossowych, systemu rozszerzeń rzeczywistości, funkcji przeskoków, nowych rodzajów broni czy możliwości zajmowania terytoriów.
Internauci dosyć pozytywnie wypowiadają się o wprowadzonej aktualizacji i zwracają przede wszystkim uwagę na oczekiwane zmiany w rozgrywce. Jasno dają do zrozumienia, że właśnie takiego powiewu świeżości oczekiwali po dosyć nudnym Rozdziale 3. Teraz tylko pozostaje mieć nadzieję, że Epic Games zbyt szybko nie zawiedzie swoich klientów.
Źródło: Epic Games