Włoski na twarzy Aloy, czyli problemy pierwszego świata
Czasy się zmieniają i niektórzy gracze nie są z tego powodu zadowoleni. Kiedy zapowiadano Horizon Forbidden West, środowisko fanów poprzedniej odsłony serii zwróciło uwagę na to, że Aloy nieco przytyła. Jak zapewne się domyślacie, doszukiwano się tutaj różnego rodzaju spisków – promocji otyłości oraz tego, że „brzydkie kobiety chciały, aby protagonistka zbrzydła”. Teraz do litanii utyskiwań doszło to, że facjatę Aloy porastają włoski. Sprawa stała się głośna po tym, jak Sony pochwaliło się liczbą detali na twarzy Aloy na konsolach PlayStation 5 w porównaniu do PlayStation 4 i PlayStation 4 Pro.
Porównanie detali na twarzy Aloy w grze Horizon Forbiden West na różnych generacjach konsol. | Źródło: Resetera
Tell me you’ve never been up close to a woman, without telling me you’ve never been up close to a woman…
This dude will go first: pic.twitter.com/glRRULUJjT
— Jesse Cox (@JesseCox) February 15, 2022
Podobnie jak zdecydowana większość kobiet – a w zasadzie prawie wszyscy ludzie – Aloy ma niemalże niedostrzegalne, rzadkie włoski na twarzy. Ich depilacja prawdopodobnie nie jest jednym z priorytetów zbawicielki ludzkości, gdy ta akurat pożytkuje swój czas na zabijanie robotycznych dinozaurów w postapokaliptycznym świecie. Gracze nie mający pojęcia, jak wygląda prawdziwa kobieta z bliska uznali, że włosy na twarzy bohaterki są najpewniej dziełem zwolenników „promocji ruchu LGBT” w grach. Ba, część internautów pisała, że Aloy ma brodę.
Zamiast zachwycać się realizmem graficznym osiągniętym przez Guerrilla Games, której artyści stworzyli chyba najbardziej naturalną kobiecą twarz w historii gier komputerowych, spójną z rzeczywistym obrazem twarzy kobiet, niektórzy gracze uznali, że pora rozpętać wojnę. Że to świetny powód do drwin. Pół biedy, jeśli komentarze publikowaliby gracze w wieku lat kilkunastu. Patrząc jednak na profile osób oburzonych na Facebooku lub Twitterze… cóż, trudno nie być po prostu przerażonym faktem, że nawet 20-, 30-kilkuletni mężczyźni nie wiedzą, jak prezentuje się ludzka twarz z bliska.
For those STILL going on about Aloy’s face:
Every woman has tiny hairs on their face called peach fuzz. We have dermaplaners, waxes, hair melting creams, laser removal, etc because it’s something we all have and takes work to get rid of. Aloy doesn’t have time for that nonsense. pic.twitter.com/aWEd3qUNfn— (@thepaintedbijou) February 15, 2022
Tysiące osób publikujących w sieci krytyczne wpisy oraz filmiki i obrazki wyśmiewające postać Aloy to poważny powód do zmartwień. Pokazuje to dobitnie, jak wiele osób ma kolosalne luki w edukacji… albo jak rzadko odwraca oczy od ekranu komputera.
Źródło: Internet