Jeden ze streamerów zdecydował, że rajd w WoW-ie jest ważniejszy od chorego dziecka. Takie wnioski wysunąć można bowiem po obejrzeniu kontrowersyjnego fragmentu transmisji na żywo. Żona prosi mężczyznę, by pojechał z nią do szpitala, bowiem ich pociecha nie czuje się najlepiej. Ten stwierdził natomiast, iż dołączy później, gdyż nie może tak po prostu opuścić gry. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.
World of Warcraft uzależnia nawet w 2023 roku
World of Warcraft ma na karku niemalże dwie dekady. Pomimo upływu czasu nadal jest jednym z najpopularniejszych tytułów MMORPG na rynku. Kultowe produkcja odcisnęła potężne piętno na współczesnej kulturze, nie tylko tej internetowej. Poza tym niejednokrotnie stała się oczkiem w głowie zaniepokojonych rodziców, którzy zaczęli zauważać, ich gra pochłania znacznie więcej czasu niż powinna. Jeśli chodzi o nasz kraj, to pod tym względem królowała raczej Tibia czy Metin 2…
Teraz o skrajnym uzależnieniu od gier komputerowych słyszy się znacznie rzadziej. Nie oznacza to jednak, iż zjawisko kompletnie zniknęło. Dowodem na jego obecność jest tytułowa sytuacja. Wydarzyła się ona kilka dni temu podczas transmisji na żywo przeprowadzanej przez użytkownika o pseudonimie Sugefut. Na samym początku wszystko prezentowało się zupełnie normalnie.
Twórca po prostu dołączył do jednego z rajdów i dał znać na czacie, iż prowadzi streama. Minęło trochę czasu i zaczęło się dziać coś, co raczej nie powinno mieć miejsca. Do gracza podeszła jego żona i stwierdziła, że ich dziecko jest chore, więc trzeba zabrać je do szpitala. Nie można przecież czekać, bo trudno przewidzieć jak zareaguje tak młody organizm.
Streamer polecił jednak kobiecie jechać na SOR samej, bo on teraz nie jest w stanie tak po prostu opuścić rajdu. Obiecał, że dołączy do żony zaraz po wydarzeniu, aktualnie musi jednak zdobyć kilka istotnych przedmiotów, a pociecha przecież nie umrze. Na pierwszy rzut oka może to wydawać się zabawne i niegroźne, ale przecież nie wiemy jak mężczyzna zachowuje się na co dzień.
Jak się okazuje, Sugefut usunął materiał zawierający opisany wyżej incydent. Przed kasacją jednak zareagował na to jeden z topowych streamerów, Asmongold. Sytuacja więc obiegła cały internet i w przeciągu kilkunastu godzin stała się prawdziwym viralem.
Popularny twórca stwierdził, że nigdy nie byłby w stanie tak zareagować – przy okazji bałby się, iż jego dziewczyna go zabije. Jeśli zaś chodzi o reakcje społeczności World of Warcraft, to użytkownicy wypowiadają się o wydarzeniu dość jednoznacznie. Krytykują oni influencera za postawę względem żony, jak i dziecka.
Słusznie?
Źródło: YouTube (@AsmongoldClips) / Zdjęcie otwierające: Blizzard Entertainment