Xbox Series X – specyfikacja
Nie ma co owijać w bawełnę, serwujemy Wam od razu smakowite konkrety. Phil Spencer z Xboxa podaje, że moc obliczeniowa Xbox Series X 4-krotnie przewyższa wydajność najmocniejszej obecnie konsoli, czyli Xbox One X. Kształt obudowy konsoli się zmienił, ale kubatura pozostała ta sama. Microsoftowi udało się w obudowie o identycznej pojemności zmieścić kilkukrotnie wydajniejsze podzespoły wykorzystujące architekturę Zen 2 od AMD, które pozwolą konsoli wyświetlać treści w rozdzielczości do 8K i nawet w 120 Hz. Takie parametry to jednak w dużej mierze marketing i osiągalne będą zaledwie w garstce tytułów. Realnie, należy spodziewać się, iż zabawa w 4K i 60 klatkach na sekundę stanie się nowym standardem. W końcu! Ogólna wydajność konsoli szacowana jest na 12 TFLOPS.
Na domiar dobrych wiadomości, nowa konsola Microsoftu wykorzystywała będzie standard VRR umożliwiające synchronizację wyświetlanego na monitorze lub telewizorze obrazu z pracą układu graficznego, podobnie jak robią to G-Sync i FreeSync. Potwierdzono także sprzętowy ray tracing. Dysk SSD? No oczywiście. Mniam!
Xbox Series X – wsteczna kompatybilność
Najkrócej jak się da: będzie – i to z wszystkimi trzema poprzednimi generacjami konsoli. Na Xbox Series X zagracie więc w pozycje z Xboxa, Xboxa 360 oraz Xboxa One. Wszystkie gry, które kupiliście do tej pory, będą działały – zarówno te w wersjach cyfrowych, jak i fizycznych. Ba, przeniesione zostaną nawet stany zapisów gier.
Xbox Series X – gry na wyłączność
Obecnie exclusive’y są raczej najsłabszą ze stron konsol Microsoftu. Jeśli ktoś jest już posiadaczem komputera osobistego o dużej mocy obliczeniowej, to przeważnie decyduje się na zakup PlayStation. Microsoft wiedział, że już teraz musiał powiedzieć graczom na co mogą liczyć w przypadku Xbox Series X. Pierwszą z zapowiedzianych gier na wyłączność na nową platformę jest Senua’s Saga: Hellblade 2 od Nina Theory, które jest obecnie studiem należącym do Microsoft Studio. Opublikowano nawet pierwszy zwiastun zapowiadający produkcję. Ponoć trailer wykorzystuje silnik gry. Oby wszystko wyglądało faktycznie tak dobrze. Poza tym… nie wiemy niczego więcej na temat „eksów” na tę platformę.
Xbox Series X – kontroler
Na pierwszy rzut oka… wygląda podobnie jak kontroler od Xbox One X i Xbox One S. Po prawdzie, w dużej mierze tak jest. Zmiany są kosmetyczne, ale znaczące. Nowy gamepad zostanie wyposażony w krzyżak z drogiego kontrolera Xbox Elite Series 2. Novum będzie także dedykowany przycisk „share”, który umożliwi szybkie przechwytywanie i przesyłanie zrzutów ekranu i nagrań fragmentów gameplayu do znajomych i mediów społecznościowych. Sam gamepad będzie kompatybilny z poprzednimi generacjami konsol, a także komputerami z Windows 10.
Xbox Series X – data premiery
Tutaj obyło się bez większego zaskoczenia. Konsola Microsoftu zadebiutuje w okresie świątecznym w 2020 roku, podobnie z resztą jak konsola Sony. Cena urządzenia pozostaje wielką tajemnicą i to ona zadecyduje zapewne o tym, którą z konsol gracze sprawą sobie na prezent.
No i jak? Jest hype?