Zapomniana gra z PS1 została wydana po dwudziestu latach

Piotr MalinowskiSkomentuj
Zapomniana gra z PS1 została wydana po dwudziestu latach
Rynek gier wideo jest czasami niezwykle zadziwiający. Nie tak dawno przecież ukazała się dziewiąta już generacja konsol, której przedstawicielami są PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Logicznym tokiem myślenia można więc dojść do wniosku, że nikt na świecie już raczej nie interesuje się urządzeniami sprzed np. dwudziestu lat. Nic bardziej mylnego.

Magic Castle – gra tworzona 8 miesięcy, wydana 20 lat później

Leciwe sprzęty mają swoich gorących entuzjastów, którzy nadal z uśmiechem na ustach uruchamiają tytuły na chociażby PlayStation czy przeróżnych emulatorach. Jeśli należysz do tego grona, to mamy dla Ciebie świetną informację. Po ponad dwóch dekadach światło dzienne ujrzała zapomniana gra na pierwszą konsolę Sony.

Jak do tego doszło? W 1998 roku grupa japońskich programistów rozpoczęła prace nad produkcją Magic Castle. Produkt tworzony hobbistycznie przez osiem miesięcy został rozesłany do licznych deweloperów i wydawców, lecz nikt nie zdecydował się na jego przygarnięcie. Zainteresowaniem wykazało się Sony, lecz warunkiem współpracy było porzucenie dotychczas kreowanej gry i zajęcie się nowym przedsięwzięciem. Nic z tego nie wyszło.

Poniżej znajdziecie oryginalny materiał nagrany na kasetę VHS, który został wysłany japońskiemu oddziałowi Sony w 1998 roku:

Na dwadzieścia kolejnych lat słuch o Magic Castle zaginął. Nikt raczej nie spodziewał się, że po takim okresie ktoś zdecyduje się na przywrócenie produkcji do życia. Jeden z deweloperów odkopał niedawno kod źródłowy i dokończył tytuł. Teraz każdy może go pobrać na swój komputer i uruchomić za pomocą specjalnego emulatora. Gra jest dostępna w języku angielskim.

Czym w ogóle jest Magic Castle? Tytułem RPG RPG, gdzie można kierować jedną z czterech dostępnych klas postaci i zwiedzać 20 losowo generowanych poziomów. Nie brakuje klimatycznej ścieżki dźwiękowej oraz opcji modyfikacji interfejsu.

Wygląda naprawdę nieźle. Dla fanów tego typu produkcji mówimy wręcz o perełce.

Źródło: Engadget / Foto. PIROWO

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.