Model nie ma ekranu, zatem nie można odpalić na nim żadnych aplikacji, za to z 1stFone można dzwonić do 12 wstępnie przypisanych kontaktów, które są widoczne na kolorowej powierzchni telefonu. Sprzęt waży zaledwie 40g, jest wielkości karty kredytowej, a jego twórcy uważają, że ograniczona funkcjonalność sprzyja ochronie dzieci przed zagrożeniami związanymi z oszustwami cyfrowymi, „sextingiem” oraz wizytami na nieodpowiednich stronach internetowych.
Urządzenia produkowane są w Wielkiej Brytanii przez brytyjską firmę CyCell. Rodzice, którzy zamawiają urządzenie, można wybrać jeden z wielu projektów, a następnie uzupełnić kontakty, które mają się pojawić na przyciskach telefonu. Każdy produkt posiada spersonalizowany design oraz nadrukowaną gotową listę kontaktów, która jest przechowywana w chmurze. Urządzenie jest następnie wysyłane do rodziców, także zwykle w ciągu tygodnia 1stFone jest gotowy do użycia.
Rodzice mogą również wybrać jako jeden z kontaktów numer 999 (numer dla służb ratunkowych w Wielkiej Brytanii). Aby uzyskać połączenie, numer alarmowy musi być wciśnięty trzy razy z rzędu. Słuchawka posiada także dość oczywistą funkcję odbierania połączeń przychodzących, jednak kolejny parametr sprzętu autentycznie zadziwia: producent gwarantuje do jednego roku działania baterii w trybie czuwania.
Słuchawka kosztuje 55 funtów (85 USD/65 EUR) w ramach umowy, od 7,50 funtów (11,50 USD/8,90 EUR) miesięcznie, w tym 50 minut rozmów, lub 70 funtów (108 USD/83 EUR) z różnymi opcjami doładowania.
Spółka planuje rozszerzyć gamę personalizacji – wprowadzić klawiaturę z alfabetem Braille’a dla niewidomych i zdjęcia w miejsce etykiet tekstowych. CyCell rekomenduje model nie tylko dla małych dzieci, ale także dla osób starszych, które dzięki niemu mogą przezwyciężyć opory do korzystania z telefonii komórkowej.
Źródło: Neowin