Trudno wyobrazić sobie telefony komórkowe bez obsługi 3G… ale jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie śnił o czymś takim. Dzięki 3G poprawiła się jakość przeprowadzanych rozmów przez telefony komórkowe, przyspieszyła szybkość transmisji danych, możemy korzystać z telefonów jako modemów do komputerów, itp.
Warto przytoczyć jaki był początek 3G, który wcale nie wziął początku w Ameryce, jakby się mogło wydawać. 1 października 2001 roku komercyjną sieć 3G uruchomił japoński operator komórkowy, istniejący do tej pory – NTT DoCoMo. Umożliwiało to transmisję danych w technologii WCDMA. Dopiero trzy miesiące później z dobrodziejstwa 3G mogli skorzystać pierwsi Europejczycy.
Obecnie nie wyobrażamy sobie posiadania komórek bez 3G, ale za kilka lat normalna stanie się obecność wchodzącego powoli – także do Polski – standardu 4G. Kto wie co będzie później i czym będą się mogli cieszyć nasze dzieci czy wnuki?
Źródło: Communitiesdominate