Według doniesień pochodzących z serwisu Bloomberg, Apple rozpoczęło pracę nad własnymi modemami do sieci komórkowych. W 2019 roku amerykańska firma toczyła kilka batalii sądowych z marką Qualcomm, jednak finalnie zakończyły się one stosownymi ugodami. W tym przypadku jednak firma z Cupertino ma chrapkę na modemy 5G – kolejną rzecz, która pozwoli jej uniezależnić się od zewnętrznych dostawców.
Czy 5G od Apple może być więc szybsze od konkurencji?
Apple rozwija swój modem 5G
Chociaż Apple nie posiada już na sobie presji związanej z poszukiwaniem dobrego dostawcy modemów 5G (firma zamawia je od Qualcomma), to mimo tego marka dalej chce rozwijać własne technologie. W ten sposób Amerykanie nie będą zależni od nikogo w kluczowej kwestii modemów 5G, które odegrają bardzo ważną rolę na rynku mobilnym w nadchodzących latach. Warto przypomnieć, że firma z jabłkiem w logo pierwotnie chciała postawić na komponenty służące do połączenia z sieciami 5G jakie miały pochodzić od Intela.
Informacja dotycząca rozwoju własnych modemów została potwierdzona przez jednego z dyrektorów do spraw technologii sprzętowych Apple – Johny’ego Srouji.
fot. Andrew Grisworld – Unsplash
Pod koniec 2019 roku, Apple kupiło za miliard dolarów dział Intela zajmujący się rozwojem modemów komórkowych. Srouji widzi w tej decyzji perspektywę na przyszłość oraz miejsce na innowacje.
Pierwszym modelem Apple, który obsługuje połączenia z sieciami 5G jest iPhone 12. Obecnie nie jest jasne, kiedy możemy spodziewać się większej ilości szczegółów oraz informacji na temat nowego, autorskiego modemu Apple. Można jednak założyć, że dowiemy się o nim więcej już w przyszłym roku. Apple znane jest z tego, iż radzi sobie świetnie w zakresie tworzenia własnych czipów.
Przykładem niech będzie ostatni procesor M1, który trafił do komputerów osobistych firmy z Cupertino.
Źródło: Bloomberg / fot. Martin Sanchez – Unsplash