AirPods – bezprzewodowe słuchawki dla iPhone’a, są do kitu?

Andrzej SitekSkomentuj
AirPods – bezprzewodowe słuchawki dla iPhone’a, są do kitu?
Trwają burzliwe i namiętne dyskusje na temat AirPods – bezprzewodowych słuchawek amerykańskiego giganta, które mają osłodzić użytkownikom iPhone’a 7 brak złącza słuchawkowego, a złośliwi uważają, że jedynie uzależnić od słuchawek firmy z Cupertino i zmusić do kosztownego, niepotrzebnego wydatku.

Trudno się nie zgodzić, że 159 dolarów, czyli według obecnego kursu ponad 600 złotych, za słuchawki typu pchełki, to mocno wygórowana cena, nawet mimo mitycznego procesora W1 i wbudowanych dwóch sensorów (podczerwieni oraz ruchu).

Conan O’Brien w zabawny sposób podsumował nowość Apple. Wszystko w temacie.


O’Brien to amerykański komik, gospodarz programów Late Night with Conan O’Brien oraz The Tonight Show with Conan O’Brien na kanale NBC i TBS. Co ciekawe, u zarania swojej kariery, był współscenarzystą animowanego serialu „The Simpsons”, natomiast obecnie głównie naśmiewa się ze wszystkie i ze wszystkich. Tym razem dostało się Apple i AirPods.

Przypomnijmy jeszcze, że AirPods to spadkobierca EarPods. Słuchawki zadebiutowały wraz z iPhonem 5 w 2012 roku i były od tego czasu dołączane do każdego egzemplarza smartfona Apple’a. Teraz mamy nowe słuchawki i brak złącza mini jack. Czy Apple idzie w dobrym kierunku?

Źródło: techspot.com

Udostępnij

Andrzej Sitek