Trwają burzliwe i namiętne dyskusje na temat AirPods – bezprzewodowych słuchawek amerykańskiego giganta, które mają osłodzić użytkownikom iPhone’a 7 brak złącza słuchawkowego, a złośliwi uważają, że jedynie uzależnić od słuchawek firmy z Cupertino i zmusić do kosztownego, niepotrzebnego wydatku.
O’Brien to amerykański komik, gospodarz programów Late Night with Conan O’Brien oraz The Tonight Show with Conan O’Brien na kanale NBC i TBS. Co ciekawe, u zarania swojej kariery, był współscenarzystą animowanego serialu „The Simpsons”, natomiast obecnie głównie naśmiewa się ze wszystkie i ze wszystkich. Tym razem dostało się Apple i AirPods.
Trudno się nie zgodzić, że 159 dolarów, czyli według obecnego kursu ponad 600 złotych, za słuchawki typu pchełki, to mocno wygórowana cena, nawet mimo mitycznego procesora W1 i wbudowanych dwóch sensorów (podczerwieni oraz ruchu).
Conan O’Brien w zabawny sposób podsumował nowość Apple. Wszystko w temacie.
O’Brien to amerykański komik, gospodarz programów Late Night with Conan O’Brien oraz The Tonight Show with Conan O’Brien na kanale NBC i TBS. Co ciekawe, u zarania swojej kariery, był współscenarzystą animowanego serialu „The Simpsons”, natomiast obecnie głównie naśmiewa się ze wszystkie i ze wszystkich. Tym razem dostało się Apple i AirPods.
Przypomnijmy jeszcze, że AirPods to spadkobierca EarPods. Słuchawki zadebiutowały wraz z iPhonem 5 w 2012 roku i były od tego czasu dołączane do każdego egzemplarza smartfona Apple’a. Teraz mamy nowe słuchawki i brak złącza mini jack. Czy Apple idzie w dobrym kierunku?
Źródło: techspot.com