Amazfit GTR 2 zasłużył na nowy numerek
Amazfit GTR 2 został wyposażony w ekran AMOLED 1,39 cala z zakrzywionym szkłem 3D. Cechuje się jasnością 450 nitów i rozdzielczością 454 x 454 pikseli (326 punktów na cal). Co ciekawe, Xiaomi zastosowało specjalną powłokę węglową podobną do diamentu. Według producenta ma odporność 9H – taką samą, jak szkło szafirowe. Dzięki temu wyświetlacz ma być bardzo odporny na rysy, przynajmniej w teorii. Oczywiście system pozwala na wybór wielu zainstalowanych tarcz, jednak użytkownik może też pobierać nowe w aplikacji.
Grzech nie wspomnieć o zupełnie nowym wyglądzie. Tarcza jest zaokrąglona i pozbawiona została wystającego pierścienia z oznaczeniami. W nowszej wersji są elementem ekranu. Zwróćcie uwagę na przejście między wyświetlaczem a obudową wykonaną ze stali nierdzewnej. Producent chwali się, że jest płynne i gładkie w dotyku. Niestety, koronka dalej jest nieobracana i funkcjonuje jedynie jako przycisk.
Amazfot GTR 2 znacznie różni się od pierwszego modelu. / Foto: Amazfit
Amazfit GTR 2, jak na smartwatcha przystało, może wspomagać treningi dzięki asystentowi sportowemu z 12 trybami obejmującymi m.in. bieg, wspinaczkę górską i pływanie. Z punktu ostatniej funkcji ważne jest uszczelnienie zegarka szacowane na 50 ATM. Oczywiście sprzęt umożliwia śledzenie trasy dzięki obsłudze lokalizacji GPS i GLONASS. Nie zapominajmy o wskaźniku PAI, który szacuje ogólną aktywność fizyczną i przedstawia go w postaci liczby.
Amazfit GTR 2 jest bardziej opływowy. / Foto: Amazfit
Smartwatch oczywiście potrafi mierzyć tętno. Odpowiada za to sensor optyczny PPG BioTracker 2 z możliwością pracy 24 godzin na dobę. I tu przejdziemy do jednej z najważniejszych nowości.
Amazfit GTR 2 pozwala na mierzenie zawartości tlenu we krwi, podobnie jak najnowszy Apple Watch 6. Firma chwali się, że zastosowany algorytm OxygenBeats cechuje się aż 96 proc. dokładnością. Warto wspomnieć o tym, że pozwala zegarkowi wykrywać arytmię i migotanie przedsionków.
Zobacz również: Apple Watch Series 6 i Apple Watch SE oficjalnie. Co nowego?
Co więcej, urządzenie zaktualizowano o nowy silnik do śledzenia snu uwzględniający wspomniany poziom natlenienia krwi.
Amazfit GTR 2 odtworzy utwory muzyczne wprost z własnej pamięci. / Foto: Amazfit
Amazfit GTR 2 został ulepszony także w kwestii bezprzewodowego odsłuchu muzyki. Wprawdzie już pierwszy GTS na to pozwalał, jednak tylko z wykorzystaniem smartfona. Druga iteracja ma już własną pamięć na muzykę, dzięki czemu użytkownik nie musi już biegać z telefonem. Zegarek oferuje 4 GB, które moga pomieścić ok. 300-600 utworów w formacie MP3.
Jeśli chodzi o baterię, to Amazfit GTR 2 działa dzięki niewymiennemu akumulatorowi litowo-jonowemu o pojemności 471 mAh. Pozwala na 14 dni normalnego użytku, 38 dni w trybie podstawowym. Wytrzymuje też 48 godzin przy ciągłym pomiarze z wykorzystaniem GPS i 10 godzin rozmów.
Amazfit GTR 2 dostępny będzie w wersji ze stali nierdzewnej (po lewej) lub aluminium (po prawej) / Foto: Amazfit
Zgadza się – GTR 2 pozwala na wykonywanie połączeń. Umożliwia to wbudowany mikrofon i głośnik. Smartwatch pozwala na głosowe wybieranie numerów przez asystenta Xiao AI, który niestety nie przyda się w Polsce. Wersja globalna prawdopodobnie otrzyma obsługę Amazon Alexy.
Jeśli chodzi o komunikację, to Amazfit GTS 2 obsługuje NFC (raczej przydatne tylko w Chinach), Wi-Fi 2,4 GHz i Bluetooth 5.0. Smartwatch jest kompatybilny z paskami o szerokości 22 mm – podobnie jak w poprzedniku.
Kwadratowa tarcza Amazfita GTS-a 2 wymusiła kompromis
Amazfit GTS 2 jest przeznaczony dla tych, którzy wolą bardziej kanciaste zegarki. Niestety, muszą liczyć się z dużo krótszym czasem działania.
Smartwatch zasilany jest baterią o pojemności 246 mAh, dwa razy mniejszej niż w GTR 2. Przekłada się wprost proporcjonalnie na czas pracy na baterii.
Amazfit GTS 2 oferowany będzie w trzech kolorach. / Foto: Amazfit
Amazfit GTS 2 wytrzyma 7 dni przy normalnym użytkowaniu, 20 w oszczędnym, 25 przy ciągłym użyciu GPS i 5 godzin rozmów.
Różnicę widać też w ekranie – w tym zegarku mam do czynienia z panelem o trochę dłuższej przekątnej (1,65 cala), również OLED. Rozdzielczość mamy nieco mniejszą, jednak wzrosła ilość punktów na cal (348 x 442 pikseli, 341 PPI).
Poza tym zegarki właściwie nie różnią się funkcjonalnością.
Amazfit GTR 2 i GTS 2 – co się zmieniło?
Tak jak pisałem, zegarki otrzymały możliwość mierzenia zawartości tlenu we krwi zarówno w czasie wysiłku, jak i spoczynku oraz snu. Poza tym mogą wykrywać wady pracy serca. Nie było to możliwe w poprzednikach – umożliwiały jedynie monitorowanie tętna.
Przycisk w Amazficie GTS 2 został dodatkowo obudowany / Foto: Amazfit
Amazfit GTR 2 i GTS 2 wyglądają również zupełnie inaczej w porównaniu do starszych braci. Obudowa jest bardziej zaokrąglona, a GTS 2 otrzymał dodatkowe wyprofilowanie z obu stron koronki. Prawdopodobnie po to, aby trudniej było o przypadkowe wciśnięcie przycisku.
Warto też wspomnieć o tym, że gruntownej modernizacji poddano interfejs systemu, który jest ciekawszy i przyjemniejszy dla oka.
Amazfit GTR 2 i GTS 2 – ceny
Amazfit GTR 2 wyceniono na 999 juanów (ok. 564 złotych) w wersji podstawowej i 1099 juanów (ok. 620 złotych) w edycji sportowej. Z kolei GTS 2 kosztuje również 999 juanów. Oba smartwatche będą dostępne w Chinach od 23 września. Nie ma tę chwilę informacji o ewentualnej dostępności w Polsce.