Według osób odpowiedzialnych za rozbiórkę, Apple AirPods są kompletnie nie do naprawienia. Każda ze słuchawek została rozebrana na drobne części i okazuje się, że kiedy któraś z nich zepsuje się, wtedy będziemy musieli po prostu kupić nowe. To dziwi, bowiem Apple przekładało premierę wspomnianych słuchawek w związku z chęcią ich dopracowania. Jak widać, nie wyszło – przynajmniej w kwestii naprawy.
Dostęp do jakiejkolwiek części w środku AirPods wiąże się ze zniszczeniem obudowy. Jedynym spoiwem słuchawek jest klej, którego nie da się użyć ponownie, no chyba, że zaczniemy kombinować: a wiadomo, jak tego typu zabiegi mogą się skończyć.
Awaria słuchawki równa się więc jej wyrzucenie do śmieci. Nie brzmi to zbyt dobrze biorąc pod uwagę, iż kosztują one w Polsce 799 złotych.
Od iFixit słuchawki Apple AirPods otrzymały ocenę 0 na 10 punktów.
Źródło: iFixit