Pomysły na gamepady dla Apple, w tym doczepiane niczym joy-cony lub jako dodatkowy ekran
Tak zdają się sugerować odnalezione przez Patently Apple dokumentacje złożone do Amerykańskiego Biura Patentów i Znaków Towarowych oraz Europejskiego Biura Patentowego. Projekt wydaje się być na razie raczej koncepcyjny czy eksperymentalny z racji dużego rozstrzału w różnych wariantach. W patentach złożonych 31 marca i 10 kwietnia można doszukać się rozwiązania podobnego do Joy-Conów z Nintendo Switcha, które współpracowałyby z iPhonami i iPadami w orientacji poziomej lub pionowej.
Innym podejściem jest etui dla iPhona z wbudowanym dodatkową dotykową matrycą do wyświetlania treści dla gier lub klawiatury dotykowej czy ekranowych kontrolerów. W takim wypadku porównania mogą nieco zahaczać o Nintendo 3DS i 3DS XL (choć bez efektu trójwymiarowości) lub 2DS, a nawet składane czy dwuekranowe smartfony (LG oferowało etui z dodatkowym ekranem dla jednego z modeli telefonów). W przypadku ostatniego patentu, chodzi o w zasadzie zwyczajny gamepad, który mógłby współpracować z iPhonami, iPadami a nawet komputerami z rodziny firmy Apple. Łączyłby się z nimi poprzez Bluetooth i miał specjalny przełącznik trybu gry oraz pozwalał na odbieranie połączeń podczas zabawy z grami.
Możliwość podejścia Apple do kontrolerów gier nie musi automatycznie oznaczać realizacji pomysłu
Złożenie patentów nie oznacza jeszcze intensywnych prac nad sprzętami tego typu, choć nie jest to wykluczone. Równie dobrze Apple może luźno zastanawiać się na takim kierunkiem sprzętu, ale nigdy nie zacząć go realnie tworzyć. To nie pierwszy raz, kiedy mówi się o rzekomym wejściu Apple w kontrolery do gier. Pierwszy raz plotki na ten temat pojawiły się jeszcze 2020 roku, ale do tej pory nic się nie wydarzyło w tym temacie. Może odnaleziona dokumentacja jest kontynuacją tamtego projektu (jeśli nieoficjalne doniesienie było prawdziwe), a może zupełnie innym przedsięwzięciem.
Źródło: 9to5mac / Foto tytułowe: Pixabay – własne