Z drugiej strony jednak, przedstawiciele Apple mogli wyjść z sądu …z podniesionym czołem. Uzasadniając swój werdykt, sędzia Colin Birss uznał, że argumentacja Apple głosząca iż Samsung skopiował iPada nie ma racji bytu, ponieważ tablet Galaxy Tab nie jest tak bardzo „cool” jak iPad. (sic!)
Sąd brytyjski ukarał tym samym korporację, która coraz częściej oskarżana jest przez opinię publiczną o bezpodstawną walkę z większymi producentami tabletów. Celem kampanii informacyjnej ma być poprawa wizerunku Galaxy Tab. Według sądu, oskarżenie o plagiat mogło negatywnie wpłynąć na wizerunek tabletu.
W niekończącej się epopei walki dwóch gigantów nie brakuje elementów humorystycznych i zaskakujących zwrotów akcji. Lipiec należy do siędziego Colina Birssa, jednak jeszcze rok temu Koreańczycy powoływali się w sprawie na dzieła filmowe, w tym klasyczny film z gatunku science-fiction, 2001: Odyseja Kosmiczna.
Źródło: BBC