Według najnowszych plotek i przecieków, Apple ma obecnie rozmawiać z firmą Sonder na temat przejęcia jej pod swoje skrzydła. Australijska marka, o której wspomniałem specjalizuje się bowiem w tworzeniu klawiatur działających wraz z wyświetlaczem E-Ink. Już poprzednie doniesienia mówiły o tym, iż w MacBookach miałby pojawić się dodatkowy panel OLED, jednak tego typu klawiatura miałaby być przeznaczona do innych sprzętów z jabłkiem w logo.
Obecnie klawiatura z wyświetlaczem E-Ink ma być jedynie testowana i nie wiadomo, kiedy poznamy na jej temat więcej szczegółów. Na ten moment wiadomo jedynie, iż Apple chciałoby, aby klawiatura była w pełni inteligentna i pozwalała na wykonanie większej ilości akcji niż standardowy model, który dołączany jest do iMaców lub sprzedawany odddzielnie.
Plotki mówią o tym, iż odświeżona klawiatura Magic Keyboard mogłaby pojawić się dopiero w 2018 roku – amerykańska firma chce bowiem dodać wsparcie dla wielu języków oraz możliwości związane z przypinaniem skrótów na dowolny obszar klawiatury oraz wybrany przycisk.
Czy szykuje się nam rewolucja na rynku klawiatur? Bardzo możliwe, bowiem nie od dzisiaj wiadomo, że jak Apple coś zaprezentuje, to niemalże zaraz znajduje swoje grono naśladowców.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.