Apple nie ma zamiaru zwalniać tempa w zakresie rozwoju swoich nowych procesorów. Ledwo co firma zaprezentowała nowe komputery osobiste z czipem M1, a do sieci już przedostały się informacje na temat kolejnych planów producenta. W tym przypadku niemalże na pewno spodobają się one osobom poszukującym wydajności. Amerykanie pracują bowiem nad układem ARM, który będzie w stanie działać w oparciu o nawet 32 rdzenie.
Apple pracuje nad kolejnym procesorem
Nowe informacje, które zostały podane przez serwis Bloomberg wskazują na to, iż Apple obecnie pracuje nad rozwojem procesora z 32 rdzeniami, który miałby pojawić się pod koniec 2021 roku w komputerach Mac. Cały układ miałby także zasilać zupełnie nowego Maca Pro przeznaczonego dla profesjonalistów – Apple jest więc naprawdę pewne, iż będzie w stanie dostarczyć bezkompromisową wydajność do swoich sprzętów.
Co ciekawe, kolejne procesory Apple mogą posiadać zintegrowany układ graficzny, który będzie korzystał nawet ze 128 rdzeni do działania.
fot. Victor Garcia – Unsplash
Wiadomość o nowych, nadchodzących układach Apple pojawia się na chwilę po tym, jak firma zaprezentowała pierwszy ze swoich procesorów – M1, tym samym miażdżąc pod względem wydajności wybrane konstrukcje Intela. Istniejący układ firmy z jabłkiem w logo korzysta z 8 rdzeni: cztery z nich mają wysoką wydajność, a kolejne cztery są zarezerwowane do wykonywania prostych zadań przez użytkownika.
Nowe układy, które zadebiutują w 2021 roku będą mogły pochwalić się ośmioma rdzeniami o wysokiej wydajności oraz czterema, które będą działały w obliczu nieco mniej wymagających zadań.
Cała sytuacja zapowiada się naprawdę ciekawie. Apple do 2022 roku chce w pełni uwolnić się od procesorów Intela i pójść własną drogą.
Wygląda na to, że tego typu decyzja wyjdzie Amerykanom na dobre.
Źródło: TheVerge / fot. Apple