Apple wysyła kierownika ds bezpieczeństwa na emeryturę

RafkoSkomentuj
Apple wysyła kierownika ds bezpieczeństwa na emeryturę
Firma Apple nie potrafiła wyjść z tych wypadków z twarzą. Pierwszy incydent miał miejsce w marcu 2010, i był szeroko omawiany jako hit miesiąca: portal Gizmodo kupił prototyp iPhone 4 od mężczyzn, którzy znaleźli go w barze w Kalifornii. W późniejszym procesie, mężczyźni otrzymali łagodną karę.

Drugi przeciek miał miejsce w lipcu tego roku, kiedy prototyp iPhone 4S został znaleziony w San Francisco. Tym razem, pracownicy Apple przeszukiwali dom Sergio Calderona, człowieka, który znalazł urządzenie, ale nie im udało się znaleźć prototypu. Policja San Francisco twierdzi, że jej funkcjonariusze nigdy nie weszli do domu Calderona. W związku z tym, pokrzywdzony oskarżył pracowników Apple o podszywanie się pod policjantów i oświadczył, że złoży pozew przeciwko firmie, jeśli nie otrzyma wyjaśnień od policji i Apple, co tak naprawdę się stało. Prawnik Calderona powiedział, że powód oraz firma Apple są obecnie w trakcie negocjacji.

Theriault dołączył do Apple w 2007 roku. Wcześniej pracował w firmie Pfizer Inc jako Szef ds. Bezpieczeństwa oraz w FBI jako agent specjalny! Jego odejście następuje zaledwie kilka dni po opuszczeniu firmy przez wiceprezesa ds handlu detalicznego, Rona Johnsona. W ciągu ostatnich kilku miesięcy w firmie nastąpiło wiele roszad, firmę opuścili m.in. były wiceprezes Mac OS X Bertrand Serlet, wiceprezes ds reklamy mobilnej Andy Miller, dyrektor kreatywny Sarah Brody i współtwórca Siri Dag Kittlaus.

Źródło: Neowin

Udostępnij

Rafko