Zacięta walka o miano lidera sprzedaży smartfonów pomiędzy Apple i Samsungiem
Wbrew pozorom dostawy urządzeń Apple wcale mocno nie wzrosły, bo tylko o 1 proc. względem trzeciego kwartału 2021 roku. Ich udział jest wręcz mniejszy o 1 proc. w porównaniu z ostatnim kwartałem 2020 roku. Jednak za powrót na tron Apple w dużej mierze odpowiadają zachwiane łańcuchy dostaw. W tej kwestii oberwało się nawet Apple, ale ostatnio prześcigający je Samsung miał dużo większe problemy z podażą swoich produktów w stosunku do zakładanych planów biznesowych. Tym samym Apple bez problemu prześcignął Samsunga, ale w ujęciu rocznym to Koreańczycy mocno gonią Amerykanów.
Jak powiedział Sanyam Chaurasia będący analitykiem w Canalys – „Apple powraca na szczyt rynku smartfonów po trzecim kwartale dzięki znakomitej sprzedaży iPhone’a 13. Apple odnotowało bezprecedensową sprzedaż iPhone’a w Chinach, a agresywne ceny swoich flagowych urządzeń zapewniają mocną propozycję w przychodach. Łańcuch dostaw Apple zaczyna się odradzać, ale firma wciąż była zmuszona do ograniczenia produkcji w czwartym kwartale z powodu niedoborów kluczowych komponentów i nie była w stanie wyprodukować wystarczającej liczby iPhone’ów, aby zaspokoić popyt. Na rynkach priorytetowych firma utrzymywała odpowiednie terminy dostaw, ale na części innych klienci musieli czekać, aby dostać w swoje ręce najnowsze iPhone’y.„
Sporo udziałów mają Xiaomi, Oppo i vivo, ale do dwójki liderów wciąż im daleko
Ostatnim graczem na podium jest Xiaomi, a stawkę światowego top 5 zamykają Oppo i vivo. W ujęciu rok do roku, ostatni kwartał 2021 roku nie przyniósł wielkich zmian w udziałach sprzedaży smartfonów, jedynie o 1 proc. Tylko Samsung wyłamał się z tego schematu zyskując 3 punkty procentowe, ale to i tak spadek w ujęciu kwartalnym. Obecnie po Q4 2021 na szczycie jest Apple z 22 proc. (w Q4 2020 23 proc.), za nim Samsung z 20 proc. (wcześniej 17 proc.) i Xiaomi z 12 proc. (bez zmian), a za nimi Oppo z 9 proc. (strata z 10 proc.) i vivo z 8 proc. (spadek z 9 proc.).
Zobacz również: Rok 2022 będzie kluczowy dla systemów smart TV. Spodziewamy się konsolidacji
Źródło: Canalys / Foto tytułowe: Pixabay