Wystawa Audio Video Show (AVS) to jedno z najbardziej wyczekiwanych w naszym kraju wydarzeń w świecie audio i video, podczas których możemy znaleźć nietuzinkowe produkty. Impreza z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę wystawców, a prezentowane urządzenia niejednokrotnie są dostępne w kwotach zbliżonych do cen luksusowych samochodów lub mieszkania.
Niewątpliwe odbywająca się w Warszawie 23. edycja wystawy AVS jest prawdziwą gratką przede wszystkim dla fanów dźwięku, a w drugiej kolejności obrazu. Ilość prezentowanego w tym roku sprzętu jest ogromna. Większość produktów jest z kategorii hi-end, co w wielkim skrócie oznacza niepowtarzalne wzornictwo, najwyższą jakość zastosowanych materiałów i podzespołów, manufakturowe wykonanie oraz wysoką cenę.
W prawie 170-ciu zaadaptowanych pomieszczeniach, zlokalizowanych na Stadionie Narodowym oraz w apartamentach i salach hotelu Radisson Blu Sobieski i Golden Tulip, można uczestniczyć m.in. w kameralnych odsłuchach manufakturowych urządzeń audio. Największa wystawowa przestrzeń znajduje się na PGE Narodowy, gdzie dostępna jest m.in. specjalna strefa słuchawek. Zapewne zapytacie, co w niej takiego specjalnego? Otóż wśród kilkudziesięciu wystawców można znaleźć pozycje zarówno budżetowe, jak i absolutnie unikatowe.
Znajdziemy produkty dedykowane do smarfonów/przenośnych odtwarzaczy bezprzewodowe, monitory, nauszne, kanałowe, z redukcją szumów – jednym słowem, wszystko, czego tylko dusza melomana zapragnie. Każdy odwiedzający może osobiście przetestować wybrane słuchawki.
Na AVS miał być również dostępny zestaw HiFi MAN Susvara wraz z dedykowanym wzmacniaczem EF1000. Cena takiego zestawu to 80 tys. zł. Według moich informacji, wzmacniacz niestety utknął na kontroli celnej i prawdopodobnie nie uda się sprowadzić sprzętu na czas trwania Audio Video Show. W zastępstwie wraz ze słuchawkami HiFi Man Susvara, pojawiło się urządzenie od Viva. Maniacy dźwięku zapewne spędzą długie godziny na testowaniu poszczególnych modeli słuchawek m.in. Beyerdynamic, Audio Technika, Pioneer, Audeze, czy Final Paino Forte IX, które swoim wzornictwem przypominają biżuterię, albo Meza Empyrean – pierwszych w świecie słuchawki isodynamicznych).
Audio Video Show to również głośniki/kolumny i systemy audio. Liczba oferowanych produktów jest ogromna i nie sposób w ciągu 3 dni trwania wystawy posłuchać dokładnie wszystkich urządzeń. Zlokalizowany w sali Studio TV2 na PGE Narodowy, system Gryphon Audio Designs, w skład którego wchodzą: kolumny Kodo monobloki Mephisto Solo, przedwzmacniacz Pandora oraz najnowszy odtwarzacz CD – Ethos, to koszt rzędu prawie 2 mln zł.
Mnie osobiście jednak bardziej ujął futurystyczny system referencyjny MBL z głośnikami Radialstrahler mbl 101 Xtreme (cena zestawu kolumn to 870 tys. zł). Przez kilka minut miałem okazję posłuchać tego sprzętu i przyznam, że umiejscowienie sceny muzycznej oraz przestrzeń dźwięku jest niewyobrażalna.
Jak już wspomniałem, na wystawie znajdziemy szalenie szeroką ofertę kolumn od znanych firm, jak m.in. Focal, Bowers&Willkins, czy Tonsil. Oprócz drogich zestawów, dostępne są również produkty mocno komercyjne, będące w zasięgu przeciętnego konsumenta. Swoje urządzenia prezentują: JBL, Harman/Kardon, Onkyo, Polk Audio.
Bardzo ciekawie wyglądała ekspozycja soundbaru Sennheiser Ambeo za ponad 10 tys. zł. Nie ukrywam, że nie mogłem sobie odmówić przyjemności, aby przez kilka minut posłuchać tej ekskluzywnej belki grającej.
Fanatycy obrazu zapewne swoje pierwsze kroki skierują na stoiska firm Philips, Panasonic i TCL. U każdego z wymienionych producentów znajdziemy parę ciekawych perełek z segmentu odbiorników telewizyjnych.
I tak u TCL mamy X10 z modułem podświetlenia mini LED i zintegrowanym soundbarem sygnowanym marką Onkyo. Na stoisku Panasonic przede wszystkim wyróżnia się OLED GZ2000, o którym niebawem będziecie mogli przeczytać w mojej obszernej recenzji na łamach naszego serwisu. O japońskim odbiorniku z matrycą organiczną mawia się, że jest to jeden z najlepszych TV OLED-owych dostępnych na naszym rynku.
U Philipsa znajdziemy kilka modeli, z których oczywiście największe zainteresowanie wzbudza 65” OLED+ 984 (w cenie 24 tys. zł) z systemem dźwięku od Bowers&Wilkins. Design tego TV jest absolutnie hi-endowy, gdyż m.in. nawiązuje on do wzornictwa zaczerpniętego z telewizorów od Leowe Bild 7,65 lub Bang Olufsen Eclipse.
Wszystkim miłośnikom obrazu, których niekoniecznie fascynują odbiorniki telewizyjne, polecam, aby zajrzeli do specjalnie przygotowanych pomieszczeń wyposażonych w projektory – warto sprawdzić dwie sale. W pierwszej z nich znajdziemy zaawansowane urządzenie 4K od Sony z układem Motionflow i laserowym źródłem światła o jasności 2200 lumenów. W drugiej natomiast znajdują się modele JVC: RS2000, RS1000, RS3000 – z rozdzielczością 8K i 100%-pokryciem palety barw DCI.
Dla entuzjastów płyt winylowych została specjalnie przygotowana strefa, w której można zakupić wybrane pozycje. Oferta jest szeroka, gdyż zawiera produkty z wielu gatunków muzycznych kilkudziesięciu sklepów. Moją uwagę jednak przykuł sprzęt do odtwarzania czarnych krążków – gramofony. Na wystawie znajdziemy kilka niezwykłych urządzeń np. Transrotor Artus za 660 tys zł. Większe wrażenie zrobił jednak na mnie Mag Lav, gdyż posiada lewitujący talerz – brzmi futurystycznie, wygląda genialnie. Najdroższa wersja z drewnianymi wykończeniami kosztuje około 14 tys. zł.
Nie sposób jest wymienić wszystkie firmy prezentujące swoje urządzenia oraz atrakcje, czekające zwiedzających tegoroczne Audio Video Show. Ciężko jest też opisywać wrażenia z obcowania ze sprzętem audio niejednokrotnie w najwyższej klasie. Tym bardziej namawiam wszystkich do odwiedzenia wystawy, zanurzenia się w dźwiękach płynących z kilkunastu głośników, systemów audio, czy słuchawek i poczucia pełnej głębi, szerokiej sceny oraz prawdziwej mocy audio.