ASUS ROG Swift 360Hz, przy nim nawet 240 Hz, to niewiele
Tak prezentuje się druga metoda mocowania od frontu / foto. ASUS
Dla typowych graczy pewnie wystarczające będą konstrukcje o podwyższonym odświeżaniu, choć nie aż tak mocno, ale e-sportowcy i mocni entuzjaści mogą skorzystać z możliwości nowej propozycji ASUSa. Dobrym dodatkiem jest funkcja analizowania całkowitej responsywności komputera. Dzięki rozwiązaniu firmy można zmierzyć czas, w którym od kliknięcia myszki czy przyciśnięcia klawisza zmienia się obraz np. następuje wystrzał lub skok. Do tej pory trzeba było zaawansowanego oprogramowania i specjalistycznego sprzętu. Analizator ASUSa dostępny jest od ręki.
Standardowa rozdzielczość full HD
Konstrukcje Tajwańczyków są zgodne z HDR10 i mają typową rozdzielczość full HD przy 16:9 (1920 x 1080 pikseli) oraz przekątną 24,5 cala. Można powiedzieć, że to niewiele. Dobry standard, ale nic wystrzałowego. Jednak pamiętajmy, że generowanie tak dużej liczby klatek, aby 360 Hz miało sens, to duży wysiłek dla podzespołów. Nie ma co ich dodatkowo obciążać np. 4K czy nawet 2K. Poza tym 24,5 cala wygląda ładnie nawet przy full HD. Ciekawym dodatkiem jest zacisk typu C o maksymalnym rozstawie 80 mm na brzeg biurka, który można użyć zamiast stopki.
Zobacz również: GPU AMD z większą awaryjnością niż GeForce. Czerwoni dostają głównie przez Powercolor
Źródło i foto: ASUS