Chińscy producenci skupiają się obecnie na tym, aby przyciągnąć do siebie jak największą liczbę użytkowników. Bazując na ostatnich trendach oraz flagowcach dużych marek, rynek Państwa Środka nasycił się bezramkowymi wyświetlaczami w proporcjach 18:9. Tego typu działania przełożą się na to, iż w sklepach będziemy mogli zobaczyć coraz więcej urządzeń bez ramek, które będą kusić niską ceną.
Do tej pory „bezramkowcami” określano raczej smartfony z najwyższej półki cenowej. Ten trend zaczyna się jednak odwracać – już teraz tańsze urządzenia ze średniej półki cenowej mogą pochwalić się tego typu ekranami. Według DigiTimes to zjawisko będzie tylko i wyłącznie postępować. Doniesienia wskazują również na to, iż chińscy producenci implementują wycięcie w ekranie wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe. Czyżby kompleks Apple i iPhone’a X? Na to wygląda…
Pamiętajcie jednak, że za niższą ceną idzie także niższa jakość. Wyświetlacze bezramkowe z Państwa Środka to najczęściej konstrukcje LCD, które mają się nijak do ekranów AMOLED oraz technologii OLED oferowanej przez największe marki.
Dobrze jednak wiedzieć, że nowinki technologiczne oraz niektóre rozwiązania mogą wraz z czasem stać się po prostu… tańsze. Jeszcze kilka lat temu było to bowiem nie do pomyślenia.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.
