W obliczu coraz powszechniejszgo wykorzystania dysków SSD wiele osób narzeka na niedostateczną ilość miejsca na dane – na takie problemy znakomitym sposobem będzie zaopatrzenie się w nowy dysk przenośny Seagate. Jedno jest pewne – po jego zakupie z pewnością nie będziemy mogli powiedzieć, że „trzeba zrobić miejsca na dysku”.
Bo tego miejsca jest naprawdę dużo – do sprzedaży trafiła nowa wersja 3,5 calowego dysku Backup Plus Hub, który dostępny jest w rekordowej pojemności 10 TB. Gdyby tego było mało, Seagate Backup Plus Hub jest koncentratorem wyposażonym w dwa porty USB 3.0, które pozwalają na symultaniczne kopiowanie danych z dwóch różnych urządzeń. Co ważne, oprócz wsparcia w szybkim tworzeniu kopii zapasowych na poziomie 160 MB/s pełnią jednocześnie funkcje ładowarek dla podłączonych sprzętów.
Za bezpieczeństwo eksportowanych plików, zdjęć i filmów odpowiada dedykowany, bezpłatny program tworzenia kopii Seagate, który można pobrać ze strony producenta. Użytkownicy Mac OS oraz Windowsa nie muszą się martwić o zgodność z dyskiem, gdyż jest on przeznaczony dla obydwu systemów operacyjnych. Mogą korzystać z niego zamiennie bez konieczności resetowania urządzenia. Jedyne co trzeba zrobić, to zainstalować odpowiednie sterowniki.
Jedynym problemem związanym z najnowszym dyskiem Seagate jest właściwie tylko jego cena – sprzęt kosztuje bowiem, bagatela, 1249 złotych, więc tanio zdecydowanie nie jest. Co prawda w zestawie dostajemy dwumiesięczną licencję na użytkowanie pakietu graficznego Adobe Photoshop, ale i tak to dość spory wydatek. Niemniej jeśli narzekacie na zbyt małą ilość miejsca na dane, to może warto?
źródło: Seagate