Ten moment musiał w końcu nastąpić. Po wielu latach Canon przestał budować aparaty analogowe, jednak ich życie zakończyło się dopiero teraz. Ostatnia lustrzanka na standardowy film, czyli model EOS-IV nie będzie już sprzedawana. W oficjalnym oświadczeniu Canon nie podał żadnego wytłumaczenia jednak nie ma się co temu dziwić – cyfrowe treści oraz fotografie na dobre przejęły świat.
Na całe szczęście jeśli posiadacie wspomniany analogowy model Canona, to producent będzie w stanie naprawić go jeszcze do 2025 roku – to sporo czasu i zdecydowanie miły ukłon w stronę użytkowników. Mimo wszystko posiadacze starszych modeli aparatów mogą czuć się nieco zawiedzeni.
Wydawałoby się, że fotografia analogowa przeżywa ostatnio drugą młodość, jednak biznes jest bezlitosny. Bardzo możliwe, że Canon po czasie się zreflektuje i udostępni mniejszą, kompaktową konstrukcję dla osób, które nie są jeszcze do końca przekonane do najnowszych lustrzanek. To jednak tylko moje gdybanie.
Czy za Canonem pójdą inni producenci uśmiercając swoje analogowe aparaty? To bardzo możliwe. Na rozwój sytuacji trzeba będzie jeszcze poczekać.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.