Ceny kart graficznych spadają jak szalone, ale zachowajcie spokój i godność

Maksym SłomskiSkomentuj
Ceny kart graficznych spadają jak szalone, ale zachowajcie spokój i godność
Z końcem maja tego roku dało się po raz pierwszy mocno odczuć, że ceny kart graficznych spadają. Niemalże miesiąc później używany układ GeForce RTX 3080 można było kupić za połowę ceny karty nowej. Nikt nie spodziewał się, że będzie dużo lepiej, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to dopiero początek rywalizacji cenowej pomiędzy sklepami, a osobami sprzedającymi używane, często pokoparkowe GPU.

Karty graficzne tanieją, ale nie spiesz się z zakupem

Gwałowny spadek kursów kryptowalut po prostu musiał wpłynąć na rynek kart graficznych. Dla wielu osób wydobywanie Ethereum stało się nieopłacalne, co przełożyło się na gigantyczne wyprzedaże używanych kart graficznych oraz spadek zainteresowania wielkich kopalń kartami nowymi. Sklepy dosłownie zalały wcześniej niedostępne urządzenia, a ich ceny zaczęły szybować w dół. To wymogło na sprzedających używane karty graficzne obniżenie cen ich urządzeń. Spirala ta coraz mocniej się nakręca.

W Chinach ceny nowych kart graficznych spadły już do poziomu nawet 20 procent poniżej ceny MSRP (sugerowanej przez producenta). Ceny kart używanych zaliczyły spadki sięgające nawet nieco ponad 50 procent. Analitycy sugerują, że to zasługa kopaczy Ethereum, którzy na przestrzeni wcześniejszych 18 miesięcy wydali ok. 15 miliardów dolarów na karty graficzne, wykupując nawet jedną trzecią globalnych zapasów układów NVIDIA GeForce RTX 3000 i AMD RX 6000. Teraz pozbywają się swojego sprzętu, a na nowy brakuje chętnych.

ceny kart graficznych lipiec 2022

Ceny kart graficznych w Chinach są już dużo niższe niż sugerowane przez producenta. Wkrótce trend dotrze także do Europy. | Źródło: Baidu

Gracze nowe karty kupują niechętnie

Popyt nie jest tak wysoki jak podaż, co jest rzeczą oczywistą w zaistniałej sytuacji. Kopalnie wyprzedają tysiące kart graficznych, a sklepy wypełnione są po brzegi wciąż świetnymi i zapewniającymi wysoką wydajność, ale jednak dwuletnimi konstrukcjami. Wszystko to w przededniu kolejnej generacji kart graficznych, której premierę NVIDIA i AMD mogą opóźnić. Dlaczego? Bo partnerom będzie to zapewne nie na rękę. Ci będą chcieli wyprzedać jak najwięcej urządzeń bieżącej generacji.

Czytaj także: Specyfikacja kart NVIDIA GeForce RTX 4000 w sieci. Ważna zmiana

Zapewne wielu z Was skusi RTX 3090 Ti 40 procent poniżej MSRP lub bardziej przystępny cenowo RTX 3080 za mniej niż 4000 złotych. Zastanówcie się jednak czy nie poczekać i nie wziąć producentów i sklepy na przetrzymanie. W Chinach karty graficzne są dużo tańsze niż w Europie, więc warto poczekać co najmniej na następną falę obniżek. Może warto też po prostu wstrzymać się i poczekać na debiut kolejnej generacji kart. Producenci będą musieli wycenić je dość atrakcyjnie, aby odzyskać zaufanie konsumentów i… nakłonić je na zakup nowości, a nie wciąż wydajnych kart RTX 3000 i RX 6000.

Źródło: Baidu

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.