W tym celu podpisano umowy z siecią sklepów Best Buy. W specjalnych strefach na terenie 100 punktów, będą wyznaczane specjalne miejsca, które nazwano „Chrome Zones”. Do tego celu zatrudniono sporą ilość specjalistów, mających sprzedawać Chromebooki. W praktyce ma to wyglądać mniej więcej tak, jak mini placówki bankowe lub operatorów sieci komórkowych w naszym kraju zalegające w rozmaitych galeriach handlowych.
Decyzja ta wiąże się ponadto z promocją nowej wersji systemu operacyjnego Chrome OS, zawierającego sporo poprawek względem poprzednika. Czy taka forma promocji ma rację bytu? Google z pewnością zrobi wszystko, by nadgryźć spory kawałek tego sektora rozrywki.
Źródło: Business Insider