Wygląda na to, że początkowa ekscytacja nabywców Apple Vision Pro szybko przerodziła się w rozczarowanie. W ostatnich dniach w sieci pojawiła się spora liczba postów od właścicieli zestawu AR od Apple. Dlaczego więc klienci giganta z Cupertino zwracają Vision Pro? Okazuje się, że nie tylko przez wysoką cenę. Przyczyn jest więcej.
Apple oferuje 14-dniową politykę zwrotu swojego zestawu Vision Pro. Okazuje się, że najczęstszym powodem zwrotów wspomnianego zestawu jest dyskomfort. Wielu użytkowników zgłaszało bóle głowy i chorobę lokomocyjną podczas korzystania z Vision Pro.
Coraz więcej skarg na Apple Vision Pro
Rozkład masy urządzenia, w którym większość wagi znajduje się z przodu, również był źródłem skarg. W serwisie The Verge możemy przeczytać opinię jednej z product managerek, która stwierdziła, że korzystanie z Apple Vision Pro spowodowało pękniecie naczynia krwionośnego w jej oku. Inne osoby wspominają o podobnych doświadczeniach – również związanych z przemęczeniem oczu. Warto jednak pamiętać, że to bolączka nie tylko zestawu Vision Pro, ale wielu gogli do rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości.
Ortolani, która wyraziła swoje niezadowolenie z urządzenia w mediach społecznościowych, miała od początku mieszane uczucia co urządzenia Apple. I podobnie jest z innymi. Sporo osób wskazuje na estetykę samego zestawu, ale nie widzi realnego zastosowania w funkcjonalności samego sprzętu oraz opcjach oferowanych przez Apple. NIektórzy eksperci już teraz wspominają o tym, iż Apple będzie potrzebowało co najmniej 3 lub nawet 4 kolejnych generacji Vision Pro, aby zebrać większe zainteresowanie użytkowników.
Brak komfortu i użyteczności jest częstym problemem w przypadku technologii typu wearable. Ciało każdej osoby jest wyjątkowe, co sprawia, że trudno jest stworzyć uniwersalny produkt, który zaspokoi potrzeby wszystkich. Jeśli chodzi o smartwatche, rozmiar i waga obudowy mogą mieć ogromny wpływ na wrażenia z korzystania ze sprzętu. Podobnie, dopasowanie inteligentnych pierścionków może być problematyczne dla tych, którzy mieszczą się między rozmiarami lub doświadczają częstej opuchlizny palców.
Oprócz frustracji istnieje też nadzieja
Jednak nie tylko sprzęt stanowi wyzwanie. Niektórzy użytkownicy wyrazili frustrację z powodu ograniczonej produktywności oferowanej przez Vision Pro w stosunku do jego ceny. Jeden z użytkowników stwierdził na przykład, że patrzenie na ekrany w aplikacji Figma na Vision Pro przyprawiało go o zawroty głowy, a także czuł, że urządzenie nie było przydatne do jego konkretnych potrzeb zawodowych.
Czy pojawiające się w coraz większej ilości negatywne opinie na temat Vision Pro będą w stanie wpłynąć na jego przyszłość? Na ten moment ciężko to stwierdzić. Oprócz negatywnie nastawionych osób rośnie także liczba zadowolonych klientów oraz zainteresowanie wypróbowaniem Vision Pro drugiej generacji (tego sprzętu doczekamy się pewnie za rok lub dwa).
Tak naprawdę ile osób, tyle różnych oczekiwań. Ja personalnie nie widzę dla siebie żadnego zastosowania Vision Pro – ani w pracy ani podczas rozrywki.
Pomijając już fakt, że mój błędnik nie jest w stanie wytrzymać 10 minut w VR.
A jak to wygląda u Was?
źródło: X / fot. Unsplash.com