W ciągu ostatnich lat wykorzystanie i popularność smartfonów wręcz szybowały w górę. Teraz jestem przekonany, że bez tego gadżetu w kieszeni po prostu nie da się żyć. Pytania związane ze zdrowiem w kontekście korzystania z urządzeń mobilnych pojawiają się często. Najnowszy raport związany z badaniem uzależnienia od smartfonów może nie wyglądać zbyt optymistycznie. Pokazuje on bowiem, ze faktycznie jako społeczność mamy problem.
I to problem, który w najbliższych latach będzie tylko i wyłącznie narastał.
Badanie mówi samo za siebie
Wykorzystanie smartfonów wiąże się bezpośrednio ze złym i zaburzonym snem, a badania pokazują, ze uzależnienie od urządzenia mobilnego może także wpływać na zmęczenie w ciągu dnia. Raport opublikowany przez Frontiers in Psychiatry pokazuje, że sytuacja nie wygląda zbyt dobrze.
fot. Quin Stevenson – Unsplash
Młodzi dorośli w wieku od 18 do 30 lat zostali poproszeni o wypełnienie specjalnej ankiety. Ankieta obejmowała zweryfikowaną pytaniami skalę uzależnienia od smartfonów oraz dostosowaną ocenę snu opartą na metodzie PSQI. Skala uzależnienia od smartfonów daje wynik w przedziale od 10 do 60, przy czym wyższe wartości wskazują na wyższą skłonność do uzależnienia. Jeśli chodzi o sam sen, wynik poniżej 5 we wspomnianej metodzie PSQI oznacza dobry sen.
Badanie pokazało, że 61 proc. dorosłych miało słaby sen, a 39 proc. było uzależnionych od smartfonów. Ponad 53 proc. uczestników korzystało ze smartfonów dłużej niż 5 godzin dziennie. Osoby uzależnione od smartfonów ryzykowały gorszy sen, a codzienne używanie urządzenia mobilnego przez 2 godziny lub krócej znacznie ukróciło ten proceder. Naukowcy twierdzą, że zachęcanie młodych dorosłych do odłożenia smartfona wieczorem może zmniejszyć ryzyko uzależnienia i poprawić jakość snu.
Coraz więcej czasu przed ekranem
Samo badanie nie jest jednak jedyną i słuszną wyrocznią. Odpowiedzi w ankiecie nie były obiektywne, a subiektywne. Nikt nie sprawdził także dokładnego stanu zdrowia ankietowanych – niektórzy z nich mogli po prostu cierpieć na bezsenność.
Sytuacja pokazuje jednak, że z miesiąca na miesiąc spędzamy coraz więcej czasu przed ekranami smartfonów. Pandemia tylko i wyłącznie przyspieszyła i powiększyła ten trend. Naukowcy będą chcieli badać dalej mechanizmy uzależniania się od urządzeń mobilnych oraz najważniejsze czynniki prowadzące do tej sytuacji.
fot. Lux Interaction – Unsplash
W przyszłości smartfon zniknie z naszego życia
Już teraz największe marki technologiczne badają pomysły oraz koncepty, które w przyszłości będą w stanie zastąpić smartfona i totalnie zintegrować się z naszym życiem. Pierwszą generacją tego typu urządzeń miałyby być okulary do rozszerzonej rzeczywistości, a później… kto wie. Elon Musk od dawna mówi o swojej firmie Neuralink oraz wszczepianiu specjalnych czipów do mózgu, które pozwolą na symbiozę człowieka z komputerem.
Póki co to oczywiście science-fiction, ale nie oznacza to, że rozwój w opisywanym przeze mnie kierunku nie postępuje.
Smartfon może dzisiaj służyć do wszystkiego. Kontaktów, rozrywki, pracy, wykonywania niezbędnych czynności. I od tego się nie uwolnimy.
Źródło: Frontiersin / fot. Nicholas Santoianni – Unsplash