Jest drogo, ale Starlink działa nawet z dala od naziemnej infrastruktury
To postanowił sprawdzić pochodzący z Kanady Linus Sebastian, który prowadzi wraz ze swoją ekipą kanał Linus Tech Tips na YouTube. Zacznijmy jednak od cen. Te niestety są bardzo wysokie w porównaniu do LTE, ADSL, FTTH czy FTTB, a nawet tradycyjnego łącza satelitarnego. Plusem jest jednak brak limitu pobierania i możliwość użytkowania w każdym miejscu na świecie. Przynajmniej docelowo, w tej chwili Starlink jest jeszcze dostępny tylko w wybranych obszarach.
Ceny Starlink w USA wynoszą 99 dolarów miesięcznego abonamentu (około 365 złotych) i 499 dolarów za zestaw instalacyjny (ponad 1840 złotych). Jeśli zamawiamy w swoistej przedsprzedaży Starlink w Polsce, musimy liczyć się z opłatą za sprzęt w wysokości 2269 złotych i dodatkowo 276 złotych za przesyłkę, a miesięczny abonament ma wynosić 449 złotych. Do tego kolejne 449 złotych w formie kaucji. Liczba zestawów będzie ograniczona – decyduje kolejność zapisów.
Zobacz również: Liczba użytkowników internetu Starlink to spore zaskoczenie, nawet dla SpaceX
Nawet jeśli ktoś ma łącze światłowodowe u droższego usługodawcy za grubo ponad 100 złotych czy nawet i powyżej 200 złotych (ogólnopolskie sieci najczęściej mają znacznie niższe ceny), to Starlink i tak nie jest porównywalny czy tym bardziej tańszy, a przy tym zapewne wolniejszy. Jeśli jednak macie tylko stare miedziane przewody, kiepskie LTE czy jeszcze gorsze możliwości niż wymienione, to sieć Elona Muska może być bardzo drogim, ale jednak wybawieniem.
Na jakie parametry możemy liczyć w tradycyjnych przyłączach?
Czy da się na nim komfortowo zagrać przez sieć? Dla porównania posłużę się wynikami lokalnej sieci oferującej FTTH (światłowód do samego lokalu czy domu), przyłącze radiowe, ale też ogólnopolskim operatorem LTE i innym ADSL. Oczywiście to tylko jakieś pojedyncze przykłady, które sam sprawdziłem a nie całościowo spojrzenie na możliwości sieci w Polsce, ale będziemy mieli już jakiś punkt zaczepienia.
Wyniki na łączu światłowodowym FTTH / foto. Instalki.pl
Testy stacjonarnego łącza radiowego w różnych warunkach / foto. Instalki.pl
Zdecydowanie najlepiej wypada FTTH, ale to nic dziwnego. W tym przypadku ping 1 ms i pobieranie powyżej 700 Mb/s, a wysyłanie 80 Mb/s. Można by się też pokusić o symetryczne łącze 1 Gb/s, a jedna z działających w Polsce firm w bardzo ograniczonej lokalizacji oferuje nawet 10 Gb/s po światłowodzie. Radiowe przyłącze od tego samego operatora w granicach 11-23 Mb/s pobierania i 7-8 Mb/s wysyłania z sympatycznym pingiem 6-14 ms. LTE Play zależnie od pory 12-47 Mb/s pobierania oraz 1-9 Mb/s wysyłania z pingiem 27-32 ms. Na szarym końcu (nawet z gorszymi transferami niż LTE), tradycyjny ADSL na miedzianym kablu z Multimedia Polska, ale przy infrastrukturze przyłącza Orange. 10-12 Mb/s pobierania i 2 Mb/s wysyłania z pingiem 16-17 ms. Przynajmniej ostatni parametr wygrywa z LTE.
Internet LTE z zasięgiem 3 na 5 kresek – wyniki różnią się w zależności od pory i obciażenia nadajnika / foto. Instalki.pl
Wyniki ADSL na zwykłych miedzianych kablach / foto. Instalki.pl
Na koniec zerknijmy jeszcze na raport Speedtest pl za 2020 rok i średnie parametry łącz (pobieranie, wysyłanie, ping): ogólnie różne stacjonarne – 79 Mb/s, 32 Mb/s, 21 ms; FTTH – 160 Mb/s, 91 Mb/s, 12 ms; mobilne – 26 Mb/s, 8 Mb/s, 37 ms. Niestety nie ma osobnych informacji na temat radiowego czy satelitarnego dostępu do Internetu, ale ich wyniki powinny zawierać się w zbiorczym punkcie stacjonarnych podłączeń do sieci.
Niezłe osiągi Starlink jak na bezprzewodowe łącze
Starlink ma zapewniać 100 Mb/s pobierania i pingi w okolicy 20-40 ms. Realnie jest nawet lepiej. Na kanale Linus Tech Tips autor zmierzył 139 Mb/s pobierania, 23 Mb/s wysyłania i ping 27 ms. Ponad 100 Mb/s to niezły wynik, ale pingi w usługach stacjonarnych są zauważalnie lepsze. O ile Starlink zdecydowanie wygrywa z komórkowym internetem, tak średnia dla stacjonarnych rozwiązań przemawia za jego konkurentami. Tylko, że jeśli mamy do nich dostęp, to wtedy najczęściej właśnie ich używamy, a Starlink jest bardziej przeciwwagą dla LTE czy obszarów o niemalże zerowej szansie na dostęp do Internetu.
Starlink jak na sieć operującą z orbity wypada naprawdę świetnie / foto. Linus Tech Tips @ YouTube
Podczas rozgrywki w Countrer-Strike: Global Offensive było całkiem w porządku mimo niespecjalnych umiejętności Linusa. Oczywiście lag był większy niż podczas wykorzystania światłowodu. O ile dobrze pamiętam, Linus w swojej firmie dysponuje kosmicznie szybkim przyłączem 10 Gb/s. Miał nawet problem, żeby jakiś serwer speedtest pokazał pełne możliwości jego przyłącza, nie znalazł dostatecznie mocnego. Co o rozgrywce na Starlinku powiedział sam Linus? „Ogólnie jestem pod wielkim wrażeniem. Tak, jest większe opóźnienie niż przy naziemnym połączeniu, ale to jest możliwe.” Tak jak wychodzi z porównania, Starlink wypada lepiej z pingami niż LTE, choć oczywiście przegrywa z kablowymi dostawcami czy nawet dobrym radiowym łączem, ale i tak pozwala na rozgrywkę online.
Zobacz również: Internet satelitarny Starlink rozpędzi się do 10 Gbps? Tak obiecuje Elon Musk
Źródło i foto: Linus Tech Tips @ YouTube / własne / Speedtest.pl