Polaku, znaj swoje prawa. Wielu internautów ma wątpliwości co do tego, czy w trakcie interwencji policyjnej na polecenie funkcjonariusza trzeba odblokować smartfon. W niektórych sytuacjach policjant może zażądać podania numeru IMEI, przekazania mu urządzenia, usunięcia znajdujących się na nim zdjęć lub filmów lub nawet odblokowania smartfona. Czy trzeba odblokować telefon na polecenie policjanta? Warto znać odpowiedź na to pytanie.
Czy trzeba odblokować telefon na polecenie policjanta?
Życie pisze różne scenariusze i każdy może kiedyś znaleźć się kiedyś w sytuacji, w której wejdzie w interakcję z policjantem w trakcie wykonywania przez niego czynności służbowych. Zgodnie z prawem można nagrywać zdarzenia z udziałem policjantów, o ile nie przeszkadza się w prowadzeniu interwencji. Policjant nie może żądać skasowania materiału lub własnoręcznie go usuwać. Takie działanie jest złamaniem art. 231 Kodeksu Karnego:
Art. 231 KK § 1 Funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Nagrywający nie może natomiast w trakcie nagrywania naruszać godności funkcjonariuszy, a wizerunku upubliczniać poprzez publikację w Internecie. O tym przekonała się m.in. pewna mieszkanka Katowic.
Sprawdź też: Nagrywała policjantkę na służbie. Skazano ją za wgranie filmu do sieci
Warto jednocześnie pamiętać o instytucji tzw. wyjątku dziennikarskiego, dotyczący wbrew nazwie każdego obywatela. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że cel przepisów o ochronie danych osobowych należy w pewnym stopniu pogodzić z podstawowym prawem do wolności wypowiedzi:
Jeśli upowszechnienie nagrania z interwencji miało na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na stanowiące zdaniem nagrywającego nadużycie działania funkcjonariuszy policji, choćby bez ich wiedzy i zgody, czynność taka może zostać uznana za działanie podjęte w ramach korzystania z wyjątku działalności dziennikarskiej. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że za każdym razem trzeba starannie wyważać pomiędzy prawem do poszanowania życia prywatnego i prawem do wolności wypowiedzi.
Czy trzeba jednak odblokować telefon na polecenie policjanta? Takiego obowiązku nie ma i warto o tym pamiętać, nawet gdy jest się postawionym w stan oskarżenia. Kodeks Postępowania Karnego jasno mówi o tym w art. 74 ust. 1:
Art. 74. KPK § 1 Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść.
Należy wiedzieć o tym, że policjant może telefon skonfiskować i podjąć samodzielną próbę odblokowania go. Tak zrobić powinien wyłącznie wtedy, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że w urządzeniu znajdują się dowody w sprawie. Do tego potrzebna jest albo zgoda prokuratorska albo uzasadnione podejrzenie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia osoby związanej w jakiś sposób z podjęciem takiego działania. Jeśli z konfiskatą ktoś się nie zgadza, może wystąpić do sądu ze stosownym wnioskiem o zbadanie zgodności przebiegu interwencji z literą prawa.
Jednocześnie pamiętaj, że masz konstytucyjne prawo do prywatności i nietykalności cielesnej. Przed przeprowadzeniem przeszukania Twoich kieszeni w poszukiwaniu telefonu masz prawo zapytać, o jaki czyn zabroniony jesteś podejrzany. W razie podejrzenia wystąpienia nieprawidłowości w trakcie interwencji domagaj się spisania protokołu.
Czy trzeba podać policjantowi IMEI?
Tutaj również można odmówić, ale nie warto tego robić. Numer IMEI pozwala zweryfikować organom ścigania, czy dane urządzenie pochodzi na przykład z kradzieży. Musisz pamiętać o tym, że utrudnianie pracy policjantów dla zasady może mieć określone konsekwencje. Gdy odmówisz, może wystąpić uzasadnione podejrzenie, że sprzęt pochodzi z kradzieży, co automatycznie uczynić Cię może podejrzanym. Wtedy sprzęt może zostać zatrzymany, a posiadacz telefonu – aresztowany.
Kodeks Postępowania Karnego w art. 225 mówi też wyraźnie, że po oddaniu smartfona w ręce policjanta można oświadczyć, iż jest to rzecz o charakterze osobistym. Wtedy musi on trafić w ręce prokuratury.
Art. 225. KPK § 1. Jeżeli kierownik instytucji państwowej lub samorządowej albo też osoba, u której dokonano zatrzymania rzeczy lub u której przeprowadza się przeszukanie oświadczy, że wydane lub znalezione przy przeszukaniu pismo lub inny dokument zawiera informacje niejawne, lub wiadomości objęte tajemnicą zawodową lub inną tajemnicą prawnie chronioną albo ma charakter osobisty, organ przeprowadzający czynność przekazuje niezwłocznie pismo lub inny dokument bez jego odczytania prokuratorowi lub sądowi w opieczętowanym opakowaniu.
Źródło: mat. własny, zdj. tyt. Policja.pl