Donald Trump nie chce, aby marka ZTE miała problemy

Aleksander PiskorzSkomentuj
Donald Trump nie chce, aby marka ZTE miała problemy
W ostatnim czasie chińscy producenci nie mają łatwo na terenie Stanów Zjednoczonych. Amerykanie chcą wygonić z kraju Huawei, a ZTE mogło stracić licencję na Androida. Obie wspomniane wyżej marki nie mogą być też używane przez wojskowych we wszystkich bazach USA na całym świecie. Okazuje się, że… Donald Trump chciałby, aby było inaczej.

ZTE poinformowało w ubiegłym tygodniu iż firmę najprawdopodobniej czeka upadek – marka zawiesiła swoją działalność w zakresie smartfonów. Trump nakazuje rządowi USA, aby spojrzał on ponownie na tę sprawę. Amerykański prezydent chce wyciągnąć pomocną dłoń dla firmy oraz pracowników – tak, aby nie stracili oni miejsca zatrudnienia. Na Twitterze Trump wspomniał, iż pracuje on z Chińczykami nad tym, aby mogli oni kontynuować swój biznes.

Dlaczego tak się stało? Sprawa jest bardzo złożona i ma wiele warstw. Donald Trump może zagrać czysto politycznie i pokazać, że zależy mu na Chińczykach, ale bardziej prawdopodobne jest, iż prezydent USA chce wykorzystać swoją pomoc jako kartę przetargową w kwestii innych biznesów z Państwem Środka. No cóż, ZTE zapewne nie porzuci Androida i możliwe, że odbije się od dna.

Na dalszy rozwój sprawy trzeba będzie poczekać.

Źródło: Slashgear

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.