Wyobraź sobie klawiaturę, na której mogą pisać dwie osoby jednocześnie, na dwóch różnych stronach. Taką właśnie nowość wprowadziło Google Japan, prezentując najnowszy model Gboard – dwustronną klawiaturę z 208 klawiszami.
Choć ten nietypowy gadżet nie jest dostępny w sprzedaży, Google udostępniło projekt open-source, dzięki czemu każdy może stworzyć własną wersję w domu.
Klawiatura, która działa… z obu stron
Główna cecha nowej Gboard to jej dwustronna konstrukcja. Dzięki temu na klawiaturze można pisać jednocześnie z dwóch stron, co otwiera zupełnie nowe możliwości współpracy. Wyobraź sobie sytuację, w której dwie osoby pracują nad jednym projektem – teraz mogą korzystać z tej samej klawiatury. Z przodu i z tyłu znajdują się klawisze, a użytkownicy mogą dowolnie ustalać ich układ. To idealne rozwiązanie dla programistów, graczy czy osób, które chcą współpracować w nowatorski sposób.
Google Japan poszło o krok dalej i udostępniło pliki projektowe klawiatury jako open-source. Oznacza to, że każdy, kto posiada drukarkę 3D, może stworzyć własną wersję urządzenia w domu. To nie tylko świetna okazja do nauki, ale także możliwość dostosowania go do własnych potrzeb. Google dołączyło do plików także moduły przełączników klawiszowych, co ułatwia cały proces budowy.
Klawiatura podłączana jest do komputera za pomocą złącza USB-C, co czyni ją kompatybilną z większością nowoczesnych urządzeń. Zespół projektowy Google Japan, z przymrużeniem oka, porównuje wagę gadżetu do około 21 pączków.
Nie tylko funkcjonalna
Chociaż zamysł projektu to przede wszystkim zwiększenie efektywności w pracy to jednak twórcy nie zapominają o kreatywności. Sugerują nawet, aby klawiaturę wykorzystać jako oryginalną dekorację – może stać się np. olbrzymią bransoletką, ozdobą na ścianę lub nawet świątecznym wieńcem. Użytkownicy mogą również stworzyć papierową jej wersję, która choć nie będzie działała, to posłuży jako ciekawy element dekoracyjny lub prototyp przed wydrukowaniem wersji 3D.
Kształt nowej Gboard inspirowany jest wstęgą Möbiusa – geometryczną formą o jednej powierzchni i jednej granicy. To symboliczne nawiązanie do odwracania tradycyjnych zasad projektowania klawiatur. Dzięki takiemu designowi użytkownicy mogą pożegnać się z problemem odwracania klawiatury „do góry nogami”. Pisanie z dowolnej strony ma być równie łatwe i wygodne.
Nie jedyna taka dziwaczna klawiatura
Chociaż dwustronna klawiatura Gboard nie trafi do sklepów, to nie jest jedynym dziwacznym wynalazkiem firmy. W październiku 2022 roku mogliśmy podziwiać wersję Gboard Stick przypominającą długą (aż 1,6m) linijkę. Rok później pojawił się gadżet zakładany na głowę, czyli czapka z klawiaturą Gboard CAPS. Za jej działanie odpowiedzialny jest sześcioosiowy czujnik bezwładnościowy. Użytkownik, w celu wybrania litery, musi obrócić czapkę o odpowiedni kąt. Litera zmienia się o ok. 20 milimetrów, potem musi wcisnąć górną część czapki.
Źródło: landing.googole.co.jp