Według raportu DRAMeXchange ceny kości NAND będą bowiem spadać w naprawdę szybkim tempie – szacuje się, że będzie to przecena o 10% w stosunku do poprzednich trzech miesięcy przynajmniej przez dwa pozostałe kwartały tego roku.
Czemu zawdzięczamy taki stan rzeczy? To oczywiście pochodna zwiększenia produkcji tego komponentu dysków SSD. Oczywiście przekłada się to zwiększenie zapotrzebowania, zwłaszcza w branży smartfonów, gdzie sprzęty ze średniej półki coraz częściej oferują tyle miejsca na dane, ile flagowce, ale wciąż możemy mieć do czynienia z nadpodażą.
Wydaje się więc, że jeżeli macie zamiar w najbliższym czasie pokusić o zamiar własnego dysku SSD, to warto wstrzymać się do końca roku i sprezentować sobie nowy nośnik na Gwiazdkę. Ceny powinny być zauważalnie niższe, bowiem kości NAND to jeden z kluczowych elementów dysków SSD.
źródło: TrendForce