Historia płyt kompaktowych
Prace nad opracowaniem płyt kompaktowych ruszyły w 1974 roku. Wtedy właśnie do roboty wzięli się inżynierowie i naukowcy z firmy Philips. W stawce liczyła się również japońska firma Sony, która to w 1977 roku pokazała światu pierwszą cyfrową płytę audio z mechanizmem nagrywania i odczytu optycznego. Sony i Philips w 1979 roku podpisały porozumienie o współpracy, które zaowocowało błyskawicznym ustanowieniem światowego standardu w roku kolejnym. O dziwo, Japończycy wykorzystali pomysł… amerykański.
Trzeba pamiętać, że to Amerykanin, James T. Russell, odkrył w 1966 roku i opatentował 4 lata później możliwość nagrywania danych w postaci cyfrowej na przezroczystej folii oświetlanej od tyłu lampami o wysokiej mocy. Philips i Sony po prostu zaadaptowały to rozwiązanie.
Premiera pierwszej „płyty CD”
Pierwsza komercyjna płyta CD została pokazana w należącej do Philipsa fabryce firmy PolyGram w miejscowości Langenhagen, 17 sierpnia 1982 roku. Dziś mija 40 lat od tego wydarzenia.
Płyta CD o pojemności 650 MB była w stanie pomieścić ok. 74 minuty dźwięku. później częściej spotykaną pojemnością było 700 MB, mieszące ok. 80 minut muzyki. Płyty wykonane z poliwęglanowej płytki pokrytej warstwą glinu mają grubość 1,2 mm i średnicę 12 mm.
W tym samym roku we wrześniu do sprzedaży w Japonii trafiły zarówno nośniki, jak i odtwarzacze CD, nazywane wtedy dyskofonami. Brzmi znajomo? Kojarzycie ją może z nazwą Discman. Europejczycy i mieszkańcy USA na pierwsze urządzenia odtwarzające płyty kompaktowe czekali do marca 1983 roku.
Pierwszą płytą CD sprzedawaną na masową skalę był album Billy’ego Joela 52nd street. Do sprzedaży trafił w październiku 1982 roku, oczywiście w Japonii. Pierwsza polska płyta kompaktowa to Chopin-Tausig-Wieniawski pochodząca od wytwórni Wifon ze stycznia 1988 roku.
Płyty CD w liczbach
Nie trzeba było długo czekać na gwałtowny wzrost zainteresowania nowym, kompaktowym nośnikiem muzycznym, pod wieloma względami znacznie praktyczniejszym od kaset magnetofonowych. Płyta „Brothers in Arms” zespołu Dire Straits jako pierwsza sprzedawała się w ponad milionie egzemplarzy.
W ciągu 25 lat od premiery pierwszej płyty CD, do 2007 roku, na całym świecie sprzedano ok. 200 miliardów tego rodzaju nośników na całym świecie.
O Discmanie Sony lub jakimkolwiek innym odtwarzaczu płyt CD marzyło niejedno polskie dziecko w latach 90′ XX wieku. | Źródło: Canva Pro
Ciekawostka: na przestrzeni lat sprzedawano płyty CD jednokrotnego zapisu mieszczące 900 MB danych, a nawet 1,4 GB danych. W drugim z przypadków były to płyty dwustronne.
Zmierzch CD
Od 2008 roku sprzedaż płyt CD spadała o mniej więcej 10 milionów sztuk każdego roku. Powód? Właśnie w tym roku zadebiutowało Spotify, a ludzie dostrzegli nowocześniejsze metody odsłuchu ulubionych kawałków. Co ciekawe, spadek odnotowano dopiero w 7 lat po premierze serwisu Apple iTunes, gdzie można było kupować pojedyncze piosenki w formie cyfrowej zamiast całych płyt.
Obecnie płyty CD z muzyką kupują już niemal wyłącznie zapaleńcy. Standard ten został wyparty przez muzykę pobieraną z sieci w formacie MP3, a później serwisy streamingowe.
A wypalanie płyt CD jeszcze pamiętacie? 😉 Dziś nie każdy wie o co chodzi… | Źródło: Twitter
Źródło: internet