Po komputerach wielkości zasilacza, np. firmy Quanta, oraz liliputach o rozmiarach klasycznego pendrive’a, choćby Lucoms, Archos lub Intela, przyszła pora na miniaturowy PC od Endless Mobile.
Podczas zakończonych wczoraj targów CES 2016 w Los Angeles, firma Endless Mobile zaprezentowała komputer Endless Mini. Kulisty Mini jest niewiele większy od pomarańczy i można go po prostu postawić na biurku albo nawet na podłodze. Co oferuje to urządzenie?
Mini wyposażono w czterordzeniowy procesor Amlogic S805, 1 GB pamięci RAM, trzy porty USB, wyjście HDMI, composite video dla analogowej telewizji NTSC, PAL lub SECAM i port Ethernet. System działa pod kontrolą Linuxa i ma zestaw bardzo prostych aplikacji.
Ponadto klienci mogą wybrać wariant wyposażony w 24 lub 32 GB pamięci. Model 32 GB wyposażono w dodatkowy 1 GB RAM oraz łączność Wi-Fi.
Najciekawsza jest jednak cena urządzenia, która wynosi w standardowej konfiguracji zaledwie 79 dolarów (nieco ponad 300 zł). Mocniejsza wersja 32 GB kosztuje 20 dolarów więcej. Oczywiście nasuwa się pytanie, dla kogo przewidziany jest tak słaby komputer?
Mat Dalio z Endless wyjaśnia, że Mini nie jest zbyt rozbudowanym urządzeniem, ale w niektórych częściach świata może okazać się „luksusowym PC”. Zapewne w dzikich rejonach Afryki i Azji komputerek rzeczywiście może okazać się przebojem, ale przydatność Endless Mini poza krajami trzeciego świata będzie niewielka. Mata Dalio i jego współpracowników to nie zniechęca.
Mini jest już do kupienia w sprzedaży on-line w USA, ale dla firmy Endless ważniejsze jest to, iż dzięki sieci partnerów takich jak meksykańska firma telekomunikacyjna América Móvil, urządzenie jest do kupienia w 20 słabiej rozwiniętych krajach.
Źródło: techcrunch