Teledysk Faustyny Maciejczuk nagrano iPhone’em. Oto efekt

Maksym SłomskiSkomentuj
Teledysk Faustyny Maciejczuk nagrano iPhone’em. Oto efekt

Nikogo nie trzeba chyba specjalnie przekonywać co do tego, że niektóre dzisiejsze flagowe smartfony spisują się zaskakująco dobrze w zakresie możliwości foto/wideo. Jakość zdjęć i nagrań jest na tyle wysoka, że na ekranach smartfonów lub tabletów trudno jest dostrzec, czy dany materiał wykonano profesjonalnym sprzętem, czy właśnie nowoczesnym telefonem. Przypominam, że Apple nagrało swoje premierowe wydarzenie Scary Fast smartfonami iPhone 15 Pro Max. Teraz teledyskiem nakręconym w całości smartfonem iPhone 15 Pro Max pochwaliła się Faustyna Maciejczuk.

Teledysk Faustyny Maciejczuk nagrany iPhone’em robi wrażenie

Teledysk do piosenki Faustyny Maciejczuk pod tytułem „chcę cię więcej” to koronny dowód na to, że do stworzenia ciekawego i dobrej jakości nagrania wcale nie potrzebny jest sprzęt warty fortunę… A przynajmniej jeśli chodzi o urządzenie rejestrujące obraz. Powiedzmy sobie szczerze: smartfon iPhone 15 Pro Max kosztuje ułamek ceny profesjonalnych kamer i aparatów. W tym wypadku był wspierany oczywiście dodatkowymi akcesoriami, takimi jak m.in. blenda i uchwyty stabilizujące, ale to przecież normalne na planie filmowym.

Teledysk w reżyserii twórcy sztuk wizualnych Konrada Tułaka (nghtlou) w całości sfilmowano iPhone’em 15 Pro Max oraz zmontowano na komputerze Apple MacBook Pro. Dobór sprzętu przypadkowy nie był, bowiem odbywał się w ramach współpracy z Apple. Nagrania rejestrowano m.in. w trakcie festiwalu muzycznego.

iPhone 15 pro max
Źródło: Apple

Każdego dnia mam w głowie wiele dylematów, zawodowych, życiowych, zdają się potęgować i nawarstwiać. Chciałam dostrzec coś, co pomaga mi się od nich oderwać… piękne chwile, które uwielbiam tworzyć. To one pozwalają mi zwolnić i cieszyć się z bycia tu i teraz. Chcę więcej takich momentów, więcej lata, więcej Ciebie i więcej siebie

– skomentowała Faustyna Maciejczuk.

To mój pierwszy teledysk zrealizowany smartfonem i raczej nie ostatni. Nagrywając coś tak małym sprzętem, masz poczucie, że możesz zrobić ujęcie zawsze, kiedy potrzebujesz. Nie musisz się uzbrajać w plecak pełen sprzętu, dodatkowych obiektywów, ciężarów. Przekonałem się, że iPhone może być pierwszym wyborem operatorskim w określonych sytuacjach. Przyszłość jest teraz

– dodał Konrad Tułak.

Efekt? Możecie go podziwiać poniżej. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że smartfon otrzymał wsparcie w postaci innego sprzętu, teledysk nakręcony iPhone’em prezentuje się zacnie. Nie sądzicie?

Źródło: @KayaxTV, Apple

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.