Tym razem bez kompromisów?
Jak donosi portal TechnikNews, G200 będzie miał wyświetlacz o rozdzielczości Full HD+, z maksymalną częstotliwością odświeżania obrazu wynoszącą 144 Hz. Nie znamy więcej szczegółów na temat tego panelu, jednak niewykluczone, że producent zastosuje tę samą jednostkę, co w Edge 20 Pro, która została wykonana w technologii OLED i ma przekątną 6,7 cala.
Zdecydowanie najważniejszą informacją we wspomnianym przecieku jest ta o procesorze. Motorola Moto G200 ma być bowiem napędzana najwydajniejszym w tym roku, ośmiordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon 888, znanym z większości ostatnich flagowców. Byłby to sensowny krok, biorąc pod uwagę, że poprzednik, czyli model G100 posiadał chipset Snapdragon 870. Oznaczałoby to tym samym, że Motorola powróci do konkurowania z najlepszymi graczami na rynku.
Dowiedzieliśmy się też co nieco o aparacie Motoroli G200. Zgodnie z tym, co podaje źródło, będzie on składał się z jednostki głównej 108 MP opartej o sensor Samsung S5KHM2, dodatkowej szerokokątnej 13 MP (sensor Hynix Hi-1336) z obsługą trybu makro i trzeciej 2 MP do mierzenia głębi.
Z nieco gorszych informacji, wspomniano też o oprogramowaniu, które w momencie premiery ma bazować na Androidzie 11. Oznacza to, że aktualizacja do 12 (bo taką na pewno dostanie) zostanie udostępniona dopiero później.
Źródło: TechnikNews / fot. tyt. własne