W sprawie interweniowało już Apple i sam Foxconn. Praktyki zostały ukrócone, a uczniowie nie mogą już pracować po kilkanaście godzin dziennie. Teraz wolontariusze (dzieci i młodzież pracują tam za darmo w ramach stażu i zajęć szkolnych) będą mogli pracować „tylko” 40 godzin w tygodniu. Na tyle pozwala bowiem chińskie prawo. Nadgodziny w przypadku nieletnich są w tym kraju nielegalne.
Apple przyznało w oficjalnym komunikacie, że uczniowie szkoły średniej co prawda pracują w fabrykach Foxconna za darmo, ale nie powinni być zmuszani do nadgodzin.
Obie zaangażowane w sprawę firmy wyjaśniają, że poszkodowane osoby zostały już wynagrodzone. Szczegółów na ten temat jednak brak.
„Apple dba, by wszystkie osoby zaangażowane w proces produkcyjny urządzeń firmy były traktowane z godnością i szacunkiem, na jaki zasługują” – czytamy w oświadczeniu.
W fabryce Foxconna, zajmującej się produkcją iPhone’a X, pracuje rzekomo 3000 uczniów szkoły średniej. Przedstawiciele firmy wyjaśniają, że to niewielki odsetek wszystkich zatrudnionych pracowników.
Źródło: BBC