Francja zmusza Apple do zmiany kontrowersyjnej praktyki

Maksym SłomskiSkomentuj
Francja zmusza Apple do zmiany kontrowersyjnej praktyki
{reklama-artykul}Smartfony iPhone 12 sprzedawane są przez Apple bez słuchawek EarPods i bez ładowarek w zestawie. Precedensowy na skalę całej branży krok podjęto oficjalnie ze względu na kwestie związane z ekologią. Gigant z Cupertino z pewnością zmaksymalizuje dzięki temu swoje zyski na niemal każdym światowym rynku – w końcu żaden z nowych iPhone’ów nie jest tańszy o koszt tych dwóch akcesoriów. Dlaczego jednak napisałem, iż „niemal na każdym”? Bo jeden z europejskich krajów nakazał firmie zmianę tego podejścia.

iPhone 12 ze słuchawkami EarPods – we Francji

Apple zostało zmuszone przez władze Francji do dołączenia słuchawek EarPods do zestawów ze sprzedawanymi tam iPhone’ami 12. Wyraz troski o konsumenta? Tak, ale w kontekście innym, niż moglibyście się spodziewać. Obowiązek dodawania słuchawek w zestawie wynika tak naprawdę z dwóch przepisów. Ten ważniejszy związany jest z ochrona dzieci poniżej 14 roku życia.

iphone 12

Kolory iPhone 12 – czarny, biały, czerwony, miętowy i zupełnie nowy, niebieski. | Źródło: Apple

Prawo we Francji nakazuje sprzedaż smartfonów ze słuchawkami umożliwiającymi prowadzenie rozmów za ich pośrednictwem, bez konieczności trzymania telefonu przy głowie. Chodzi tutaj oczywiście o emitowane przez smartfony promieniowanie elektromagnetyczne, które zgodnie z literą francuskiego prawa ma wciąż nieznany, długofalowy wpływ na organizm ludzki. Drugi przepis nawiązuje do funkcji radia.

„Żadne z urządzeń elektronicznych wyposażonych w radio nie może być dystrybuowane odpłatnie bez przewodowego zestawu słuchawkowego odpowiedniej jakości. W instrukcji obsługi i na opakowaniu smartfonów powinny widnieć czytelne i zrozumiałe informacje o zastosowaniu dołączonych doń słuchawek” – mówi drugi z nich.

Apple rezygnuje z ładowarek także w starszych modelach

Według nowej polityki Apple nie tylko nowe iPhone 12 Mini, iPhone 12, iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max sprzedawane będą bez ładowarek. Zmiany obejmą także starsze modele – iPhone 11, iPhone XR i iPhone SE. Po wyczerpaniu ich obecnych zapasów magazynowych ze sklepów, nowe dostarczane tam urządzenia będą pozbawiane ładowarki i słuchawek w zestawie. Czy wpłynie to na obniżenie ich ceny? Oczywiście… że nie.

Apple podało natomiast, że sprzedaż smartfonów w cieńszych pudełkach pozwoli zmieścić ich nawet aż o 70% więcej na każdej palecie. Obniży to rzecz jasna koszty transportu i pozwoli firmie z Cupertino zarobić jeszcze więcej pieniędzy uczynić firmę jeszcze bardziej „eko”.

Źródło: Apple

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.