Mocarna specyfikacja z jednym „ale”
Smartfon cechuje typowo gamingowy wygląd, chociaż trzeba przyznać, że w tym wypadku zachowano względny umiar, jeśli chodzi o ilość charakterystycznych dla tej branży akcentów. Co więcej, jeśli wybierzemy model w kolorze czarnym, można nawet nie zauważyć, że jest to urządzenie specjalnego przeznaczenia. Zdradzać może to jedynie logo i dodatkowe przyciski (triggery) na bocznej krawędzi.
Specyfikacja prezentuje się bardzo solidnie i nie powinna pozostawiać większych niedosytów. Wyświetlacz to panel AMOLED o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości Full HD+, odświeżaniu obrazu z częstotliwością do 144 Hz i próbkowaniem dotyku do 720 Hz. Xiaomi chwali się, że jednostka ma również kontrast 5000000:1 i maksymalną jasność do 1300 nitów. Wbudowany akumulator cechuje się pojemnością 4500 mAh i możliwością szybkiego ładowania z mocą 120 W.
Tak naprawdę jedyny aspekt, w którym model Black Shark 4 Pro mógłby być lepszy, to procesor. Za wydajność odpowiada Qualcomm Snapdragon 888, który nie jest już najnowszym i najbardziej wydajnym chipsetem na rynku, czego mogliby oczekiwać potencjalni klienci. Oczywiście, to ciągle jeden z najlepszych dostępnych układów, ale nowe rekordy w benchmarkach są już ustanawiane przez jego następcę, czyli Snapdragona 8 Gen1. Procesorowi asystuje 8 lub 12 GB RAM LPDDR5 i do 256 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej typu UFS 3.1.
Jak przystało na smartfon dla gracza, jest też specjalny system chłodzenia Liquid Cooling System, który potrafi zredukować temperaturę podzespołów nawet o 18℃. Czytnik linii papilarnych umieszczono na bocznej krawędzi, a o doznania akustyczne mają zadbać wbudowane głośniki stereo.
Do robienia zdjęć w Xiaomi Black Shark 4 Pro służą trzy aparaty: główny 64 MP (f/1.79), 8 MP (f/2.2) z obiektywem ultraszerokokątnym 120° i 5 MP (f/2.4) do zdjęć makro.
Ceny nie zaskakują
Urządzenie można już zamawiać na oficjalnej europejskiej stronie Black Shark. Ceny startują od 579 euro, czyli około 2700 złotych za wersję 8 GB/128 GB , a odmiana 12 GB/256 GB została wyceniona na 679 euro, co daje nieco ponad 3000 złotych po obecnym kursie.
Źródło: Xiaomi / fot. tyt. Xiaomi