Google Pixel 6A
Skoro model „A” to tańszy od reszty przedstawicieli serii. Istotnie, Pixel 6A ma kosztować 449 dolarów, czyli ok. 1995 – teoretycznie, bowiem w Europie cena w euro będzie znacznie wyższa, a sprzęt do oficjalnej polskiej dystrybucji nie trafi? Bo jej nie ma. Sprzedaż ruszy 21 lipca 2022 roku. No trochę to jeszcze trzeba poczekać.
Google Pixel 6A wykorzystywał będzie 6,1-calowy ekran o odświeżaniu 60 Hz (serio, Google?) i układ Google Tensor współpracujący z 6 GB pamięci RAM. Użytkownicy będą mogli skorzystać z 128 GB pamięci na dane, Wi-Fi 6 oraz Bluetooth 5.2. Nie zabraknie głośników stereo, czytnika linii papilarnych, podwójnej kamerki tylnej 12 + 12 Mpix i przedniej o rozdzielczości 8 Mpix. Akumulator o pojemności 4306 mAh? Oby czas pracy na baterii był odpowiednio długi.
Google Pixel 7 i Pixel 7 Pro
Na jesieni zadebiutują nowe smartfony Google Pixel 7 i Pixel 7 Pro z nową generacją układów Google Tensor. Oba dostarczane będą z Androidem 13 na pokładzie. Co jeszcze o nich wiemy? Niewiele, Google zaprezentowało wyłącznie render.
Zdjęcie: Google
Google Pixel Buds Pro i Pixel Watch
Przy okazji eventu premierowego Google Pixel 7 i Pixel 7 Pro firma z Mountain View pokaże nowe słuchawki Pixel Buds Pro z ANC, Spatial Audio i passthrough. Wiemy, że będą kosztowały 199 dolarów (ok. 883 złote).
Zdjęcie: Google
O Pixel Watch wiadomo tyle, że to pierwszy zegarek Google, przygotowany we współpracy z marką FitBit. Ma jak widać okrągłą tarczę, obsługuje Asystenta Google i płatności Google Pay. Nie zabraknie śledzenia snu oraz pulsometru. Zabraknąć może niezależnego modułu GPS, skoro zegarek ma ściśle współpracować ze smartfonem.
Zdjęcie: Google
Android 13
Dowiedzieliśmy się, że beta Androida 13 jest dostępna od teraz także na smartfony marek Xiaomi, Oppo, Vivo, OnePlus, Nokia, realme, ZTE oraz ASUS. Google chwaliło się, że wprowadziło szyfrowanie wiadomości RCS w standardzie end-to-end. Producent nie poświęcił nowej wersji OS-u zbyt dużo czasu, jako że nowości są dość dobrze znane. Wspomniano za to o odświeżonym Google Wallet umożliwiającym m.in. przechowywanie legitymacji studenckich oraz prawa jazdy. mObywatel w wydaniu Google? Ciekawe. Podobnie z resztą jak opcja korzystania z różnych języków w różnych aplikacjach Google. Po co? Nie do końca wiadomo.
Całe wideo z Google Keynote z 11 maja obejrzycie poniżej.
Źródło: Google