{reklama-artykul}Przecieki, zdjęcia, unboxing, handel na czarnym rynku – Pixel 3XL jeszcze nie został oficjalnie zapowiedziany, a już wiemy o nim praktycznie wszystko. Ba, na Ukrainie możemy go nawet kupić! Tak oto firma pilnuje swojego urządzenia. Dziś sprawę dobija smartfon znaleziony w aucie przez kierowcę Lyft (jeden z klonów Ubera).
Mężczyzna po odwiezieniu kilku pasażerów znalazł w swoim aucie smartfona. Na początku pomyślał, że to jego Pixel 2XL, który wyleciał z kieszeni i przesunął się pod fotelem na tył samochodu, jednak widząc notcha i naklejki identyfikacyjne (na zdjęciach zostały zamazane) domyślił się, że to najnowszy model.
Kilka minut później urządzenie trafiło z powrotem do właściciela, jednak zdjęcia znalazły się w sieci, skąd już nie uciekną. Zapewne był to pracownik Google. Po tej wpadce może nawet były pracownik?
Źródło: Android police